Włączasz film „Tom i Jerry” a tam „Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera”. Film był dostępny przed oficjalną premierą
Paru szczęśliwców, który planowali obejrzeć film „Tom i Jerry” w HBO Max mogło obejrzeć zamiast niego przedpremierowo nadchodzący Snyder Cut „Ligi Sprawiedliwości”. Film dostępny był w serwisie przez około godzinę.
Miliony ludzi oczekują właśnie zbliżającej się premiery filmu „Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera”, ale nikt nie wpadł chyba na pomysł, że można było go obejrzeć wcześniej. Wystarczyło włączyć… „Toma i Jerry’ego” w HBO Max. Tak przynajmniej udało się m.in. Dougowi Bassowi z Karoliny Północnej w USA.
Bass pracuje jako analityk marketingowy i lubi sobie włączać filmy bądź programy, by te grały mu w tle (swoją drogą ciekawe, ilu ludzi w ten sposób generuje statystyki serwisom streamingowym). W miniony poniedziałek, 8 marca 2021, Bass włączył sobie, jak rozumiem przypadkiem, film „Tom i Jerry” dostępny obecnie w HBO Max, jednak zamiast familijnej produkcji mógł obejrzeć... „Ligę Sprawiedliwości Zacka Snydera”.
Mężczyzna szybko zrobił screena i umieścił wpis o tym na Twitterze, na co HBO Max szybko zareagowało usuwając zarówno „usterkę”, jak i kadr z filmu zamieszczony w serwisie.
@hbomax someone’s getting fired…Tom and Jerry this is not…#SnyderCut pic.twitter.com/B0ReNp2JR2
— Doug (@ThenDougSaid) March 8, 2021
Według niego w HBO Max dostępna była około godzina Snyder Cut.
Następnie jakość obrazu zaczęła się pogarszać, po czym pojawiła się informacja o błędzie i film przestał się odtwarzać.
Przedstawiciel WarnerMedia. potwierdził to zdarzenie:
„Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera” była przez pewien czas dostępna w HBO Max, ale błąd ten został szybko skorygowany – możemy przeczytać w oświadczeniu.
Sam Bass nie jest wielkim fanem DCEU, ale z tego co opowiedział serwisowi Variety, godzina Snyder Cut, którą udało mu się obejrzeć, była najlepszym filmem DC, jaki oglądał. Ciekawe tylko, na ile jego opinia jest miarodajna, skoro sam przyznał, że nie jest fanem tego uniwersum oraz, że oglądał ten film w tle podczas pracy.
Ciekawe też jak mają się do tego, na razie nieoficjalne, przecieki mówiące o tym, że kierownictwo Warnera nie jest zadowolone ze Snyder Cut.
„Góra” ponoć wykorzystała odpowiedni moment widząc, jak bardzo fani chcą tego filmu, licząc na spore zyski, natomiast od samego początku, dowodzący studiem nie byli zwolennikami wizji Snydera. Co więcej, ostatnie informacje o rozpoczęciu prac nad rebootem Supermana od J.J. Abramsa miały rozpocząć odwracanie uwagi od Snyder Cut. Tu muszę przyznać, że rzeczywiście ktoś wybrał dziwny moment, tuż przed premierą „Ligi Sprawiedliwości Zacka Snydera” w HBO Max, na publikację tego newsa.
W każdym razie, oficjalna, widoczna już dla wszystkim (miejmy nadzieję) premiera filmu „Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera” będzie mieć miejsce 18 marca w HBO Max, a w Polsce w serwisie HBO GO.
