Zobacz zwiastun serialu "Prokurator" od braci Miłoszewskich. Doczekamy się w końcu polskiej mocnej produkcji?
Być może trochę przesadzam, bo przecież doczekaliśmy się już całkiem niezłych polskich seriali, takich jak - ostatnio - "Wataha" od HBO, która mogłaby konkurować z zagranicznymi produkcjami i - znacznie wcześniej - "Oficer" czy "PitBull", ale wciąż mamy mało pozycji, którymi możemy się pochwalić. Być może do tej krótkiej listy polskich seriali sensacyjnych, kryminalnych dołączy "Prokurator", do którego scenariusz napisali bracia Miłoszewscy, Zygmunt i Wojciech.
Fakt, że w scenariuszu "Prokuratora" palce maczał jeden z moich ulubionych współczesnych polskich pisarzy, Zygmunt Miłoszewski, sprawia, iż mam spore oczekiwania względem tego tytułu. Książki Miłoszewskiego, te kierowane do dorosłych, przeczytałam wszystkie i wszystkie mocno utkwiły mi w pamięci. "Uwikłanie" jest zresztą jedną z moich ulubionych powieści (goni je "Ziarno prawdy" i "Domofon"). Jeśli w produkcji będziemy mieli szansę śledzić historię, która mogłaby być materiałem na powieść znakomitego pisarza już wiem, że doczekamy się intrygi najlepszego sortu.
Pojawia się tylko pytanie, jak z tą historią i postaciami poradzą sobie aktorzy?
Ze zwiastuna, który trwa zaledwie pół minuty, wiele się nie dowiemy. Jedyne co z niego wyziera to klimat - dość mroczny, niebezpieczny, pełen tajemnic (mam nadzieję, że atmosfera będzie porównywalna do tej z filmu "Ziarno prawdy", który miał premierę w ubiegłym roku i został nakręcony właśnie na podstawie powieści Zygmunta Miłoszewskiego; w główną rolę wcielił się Robert Więckiewicz). Niestety, jeśli chodzi o obsadę, jestem pełna obaw. W jednej z głównych ról zobaczymy Wojciecha Zielińskiego, który również zagrał główną rolę w produkcji "Zbrodnia", trzyodcinkowym miniserialu od AXN. O ile serial na początku zapowiadał się nieźle, o tyle potem było coraz gorzej. Niemały na to wpływ miał scenariusz i sposób opowiedzenia historii (dość dziurawy), a także wola Zielińskiego, który - przynajmniej mnie - strasznie irytował.
Cóż, miejmy nadzieję, że jego osoba nie zaważy na przyjemności oglądania "Prokuratora".
Oprócz Zielińskiego na ekranie zobaczymy także m. in.: Jacka Komana, Magdalenę Cielecką i Dominikę Ostałowską. Akcja „Prokuratora” rozgrywać się będzie w Warszawie. Serial składać się będzie z 10 odcinków i w każdym z nich dwaj główni bohaterowie rozwiązywać będą kryminalne sprawy. Główną osią fabuły będzie tajemnica z przeszłości, która dotyczyć będzie rodziny emerytowanego prokuratora. Starszemu mężczyźnie w rozwikłaniu zagadki pomagać będzie ów młody policjant. Reżyserem serialu będzie Jacek Filipiak, który odpowiedzialny jest za takie produkcje jak „Na Wspólnej”, „Naznaczony” czy „Lekarze”.