Literacki Nobel 2013 dla Alice Munro - mistrzyni opowiadań
Życzenia się spełniają! Literacka Nagroda Nobla powędrowała w tym roku do autorki "Tańca szczęśliwych cieni". Kanadyjska pisarka pokonała typowanego na faworyta Harukiego Murakami.
Wczoraj pisałem o tym, że w roli laureata nagrody ufundowanej przez Alfreda Nobla najchętniej widziałbym Alice Munro. I udało się! Pierwszy od czterech lat literacki Nobel dla kobiety.
Zachwyt jurorów z Akademii Szwedzkiej wzbudziły jej historie, które opowiadają o zwykłych ludziach, którzy muszą zmierzyć się z emocjami - często ponad ich siły. Oszczędny styl niesie w sobie niezwykłą głębię, trudno wytłumaczalną, patrząc na zwięzłość wypowiedzi. Być może jej sekret tkwi w umiejętności znakomitego odzwierciedlania prozaicznych spraw, może jest to senna atmosfera kanadyjskiego Ontario, gdzie akcję ma gros jej opowiadań... Trudno jednoznacznie określić, czym jest "pierwiastek Munro".
Alice Munro jest siedemnastką laureatką Nagrody Nobla z Kanady i 13 kobietą, która otrzymała laur w dziedzinie literatury. Dotąd była też laureatką prestiżowej nagrody Man Booker, którą otrzymała w 2009 r. za całokształt twórczości. Podczas tamtego werdyktu kapituła uznała jej prozę za "praktycznie perfekcyjną".