Możesz być kim chcesz, na przykład bohaterem „Stranger Things” - przekonuje Netflix. A razem z nim... Monika Brodka.
![brodka stranger things Netflix](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2019%2F07%2Fbrodka-stranger-things.jpg&w=1200&q=75)
Żart o tym, że Monika Brodka przypomina dzieciaki z serialu „Stranger Things” (albo odwrotnie) jest tak suchy, że może posłużyć za podpałkę do grilla. Osoby odpowiedzialne za promocję tytułu Netfliksa w Polsce postanowiły go jednak użyć. I zrobili to po mistrzowsku.
Na fanpage’u Netflix Polska pojawił się dziś krótki klip z udziałem Moniki Brodki.
Wszyscy mi mówią, że wyglądam jak te dzieciaki ze „Stranger Things” - mówi artystka, przeglądając się w lustrze.
Chwilę później, dzięki świetnej charakteryzacji i kostiumom, Brodka rzeczywiście zaczyna przypominać rzeczone postaci, począwszy od Willa Byersa, skończywszy na Dustinie Hendersonie. W klipie pojawia się charakterystyczny motyw muzyczny znany z serialu, a także hasło: Bądź kimkolwiek chcesz, które możecie kojarzyć z kampanii reklamowej prowadzonej od jakiegoś czasu przez Netflix Polska.
Viralowe nagranie jest częścią promocji 3. sezonu „Stranger Things”. Najnowsza odsłona przygód młodych mieszkańców Hawkins w stanie Indiana miała swoją premierę 4 lipca 2019 roku. Epizody zdążyły już pobić rekord oglądalności na platformie. Kilka dni po premierze 3. serię produkcji obejrzano w ponad 40 mln domów.
Premiera 4. sezonu serialu braci Duffer nie została co prawda jeszcze potwierdzona, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że takowy powstanie. W międzyczasie twórcy wypowiadali się już na temat kierunku, w jakim powinna podążyć ta historia.