YouTube

Założę się, że gdy tylko rzuci się hasło fanfilm, myśli większości z was od razu będą oscylować między określeniami w stylu: „co za g…”, „tego nie da się oglądać”, „kiepski scenariusz i beznadziejne aktorstwo, „banda nerdów”. Te ostro hasła może brzmią ostro, ale… w większości przypadków są jak najbardziej prawdziwe. W końcu fanfilmy to amatorskie produkcje, o znikomym budżecie, z fabułą (często) pisaną na kolanie i aktorami, którzy są kumplami pomysłodawcy – a to oznacza kompletny brak talentu. Takie produkcje wyglądają fajnie, ale tylko w głowie twórcy, którego wyobraźnia nagle skręciła w dziwnym kierunku. Jednak jak od większości reguł, także i od tej są wyjątki, a pierwszym lepszym z brzegu przykładem jest świeżuteńki film Batman vs. Terminator.

Coldplay gdzieś cichcem, bez fanfarów i nadętej promocji, wypuścili swój nowy singiel, zatytułowany Magic - i jakaś cudowna jest to muzyka. Takie niespodzianki mógłbym mieć codziennie.

Rok w pełni, więc branża muzyczna kręci się na całego. W lutym miało premierę kilkanaście wyjątkowo ciekawych teledysków, które wyselekcjonowałem specjalnie dla Was. Zobaczcie, co piszczy w wideoklipowej trawie, i czym żył music biz w minionym miesiącu. Zapraszam.

Katy Perry niedawno wypuściła klip do swojego najnowszego singla, zatytułowanego Dark Horse, z udziałem rapera 2 Chainza. Klip zdążył nabić już ponad 30 milionów (!) wyświetleń na YouTube - co nie dziwi, bo podobnie jak i w przypadku poprzednich teledysków, tak też i ten zwala z nóg. Wizualnie.

Nie należę do ludzi przesadnie bojaźliwych i po latach spędzonych w Internecie mało co jest mnie w stanie ruszyć. Ale youtube'owy kanał "Kraina Grzybów" potrafi wzbudzić w odbiorcy niepokój. Obok tej psychodelicznej muzyki, dźwięków, efektów i strumienia dziwnych, przynajmniej pozornie nie związanych ze sobą obrazów, trudno jest przejść obojętnie. 

Tłusty Czwartek zobowiązuje, tak więc dziś biorę dla Was pod lupę kawałki związane z wszystkim, co słodkie, kaloryczne, tłuste, i… pokaźnych rozmiarów. Wspaniały soundtrack do pożerania, smażonych w głębokim tłuszczu, pączków. Pamiętajcie tylko, by po lekturze umyć ręce. Zaczynamy.