Padł ostatni klaps na planie „Innych ludzi”. Premiera ekranizacji książki Masłowskiej w przyszłym roku
Po ośmiomiesięcznej przerwie spowodowanej pandemią, twórcy „Innych ludzi” wrócili do pracy i dzisiaj mogą się pochwalić, że na planie adaptacji książki Doroty Masłowskiej padł właśnie ostatni klaps. Film wchodzi w fazę postprodukcji. Z tej okazji Warner Bros. udostępnił pierwsze zdjęcia z nadchodzącej fabuły.
W lutym 2020 roku Dorota Masłowska chwaliła się w mediach społecznościowych, że właśnie ruszyły zdjęcia do nowej adaptacji jej prozy. Twórcy „Innych ludzi” nie mieli jednak szczęścia, bo przecież chwilę potem przeszkodą na drodze do zakończenia produkcji stanęła pandemia i wprowadzono obostrzenia dla branży filmowej. Po ośmiomiesięcznej przerwie udało się jednak dopiąć celu. Właśnie padł ostatni klaps na planie fabuły. Z tej okazji Warner Bros. udostępnił pierwsze fotosy z wchodzącego w fazę postprodukcji filmu.
Tworzenie filmu w tych bezprecedensowych czasach to z pewnością wyzwanie i sytuacja nowa dla całej branży filmowej. Jednocześnie, dla mnie osobiście, to ogromna radość i ekscytacja z tworzenia mojego pierwszego pełnometrażowego filmu, mimo lockdownu i 8-miesięcznej przerwy w zdjęciach. Z jednej strony, robienie filmu na raty generuje mnóstwo dodatkowych kwestii do rozwiązania. Z drugiej zaś strony, miałam więcej czasu na montaż materiałów już nakręconych, zrobienie dodatkowych prób i ich analizę. Dzięki temu wracając na plan precyzyjnie wiedziałam, co potrzebuję jeszcze nakręcić. Drugą transzę zdjęć zaczęliśmy z nową energią - ważną rolę odegrali tu moi współpracownicy – przede wszystkim Bartosz Bieniek – autor zdjęć, oraz szefowie poszczególnych pionów i aktorzy – to ich zaangażowanie i wiara w projekt sprawiły, że skończyliśmy zdjęcia z nie mniejszym entuzjazmem i siłą niż na początku. Mamy nadzieję, że udało nam się stworzyć oryginalne, odważne i autentyczne kino – mówi Aleksandra Terpińska, reżyserka filmu.
Fabuła „Innych ludzi”. Kto występuje w adaptacji książki Doroty Masłowskiej?
„Inni ludzie” to pełnometrażowy debiut Terpińskiej, ale warto zwrócić uwagę, że reżyserka jest już znana szerszemu gronu publiczności za sprawą swojej krótkometrażówki „Najpiękniejsze fajerwerki ever”, która w 2018 roku została nagrodzona Rail d’Or i Canal+ Award na festiwalu w Cannes. Tym razem przed nią nie lada wyzwanie. Proza Masłowskiej nie jest bowiem łatwa do przetłumaczenia na język filmu. Wcześniej podjął się tego zadania Xawery Żuławski, w wyniku czego otrzymaliśmy „Wojnę polsko-ruską”.
Terpińska postanowiła natomiast zmierzyć się z opowieścią o Kamilu i Iwonie. On ma 32 lata i seksowną dziewczynę, ale wciąż mieszka z matką, marząc o karierze rapera i pracując dorywczo. Ona żyje w luksusie na kredyt, jako żona Maćka. Nie jest jednak szczęśliwa w związku. Chociaż pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego, to wzajemna relacja pozwoli im inaczej spojrzeć na swoje życie.
W filmie występują m.in. Jacek Beler jako Kamil („Ślepnąc od świateł”, „Wataha”), Magdalena Koleśnik jako Aneta, dziewczyna Kamila („Rojst”, „Miasto 44”), Sonia Bohosiewicz jako Iwona, kochanka Kamila („Wojna polsko-ruska”, „Obława”), Sebastian Fabijański jako narrator („Kamerdyner”, „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”), Marek Kalita jako Maciek, mąż Iwony („Drogówka”, „Czerwony pająk”) i Beata Kawka jako matka Kamila („Pitbull. Nowe porządki”, „Służby specjalne”).
Premierę „Innych ludzi” początkowo planowano na jesień 2020 roku. Ze względu na przerwę spowodowaną pandemią, zdecydowano się ją przenieść o cały rok.
Premiera „Innych ludzi” jesienią 2021 roku.
*zdj. główne: Anna Włoch/Warner Bros.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.
