Strzyczkowski odchodzi z Trójki i zakłada nowe radio
Jakub Strzyczkowski odchodzi z Polskiego Radia. Dziennikarz związany był radiową Trójką 33 lata. Jeszcze do niedawna piastował tam stanowisko dyrektora.
Skomplikowanej sytuacji w radiowej Trójce powiedział „dość” Jakub Strzyczkowski. Dziennikarz, któremu ostatnie miesiące pracy w stacji upłynęły szczególnie burzliwie, żegna się z Polskim Radiem. Jak dowiadujemy się z łam portalu Wirtualnemedia.pl, dziś poprosił o rozwiązanie umowy o pracę.
Pod koniec maja Strzyczkowski zasiadł na fotelu dyrektora stacji. Zastąpił wtedy Tomasza Kowalczewskiego, który rozstał się ze stanowiskiem po głośnym zamieszaniu wokół jednego z wydań Listy Przebojów Programu Trzeciego i zwycięstwem piosenki Twój ból jest lepszy niż mój Kazika. Po nim wielu dziennikarzy i dziennikarek odeszło z Trójki, zaś sam Strzyczkowski, który próbował nieco uspokoić sytuację, w sierpniu został odwołany z funkcji dyrektora.
Sytuacja w Trójce nadal jest dynamiczna
Niedawno dowiedzieliśmy się, że w nowej ramówce nie ma miejsca na kultową Listę Przebojów. Internauci zaś zwrócili uwagę na masowe kasowanie nieprzychylnych komentarzy na fanpage'u stacji.
Odejście Strzyczkowskiego to nie koniec jego pracy w radiu. Razem z innymi byłymi dziennikarzami i dziennikarkami Trójki powołuje on do życia Radio357.
Informacja o powstaniu nowej stacji pojawiła się w sieci dziś razem z linkiem do zbiórki na portalu Patronite. Ekipa radia? Bardzo dobrze znana, między innymi Marek Niedźwiecki, Piotr Kaczkowski, sam Kuba Strzyczkowski, Marcin Łukawski, Piotr Stelmach, Michał Olszański, Tomek Michniewicz, Agnieszka Szydłowska (tu sprawa nie jest do końca jasna, Szydłowska bowiem pracuje od niedawna w newonce.radio) i Katarzyna Borowiecka. Szykuje się nam zatem druga Trójka. A raczej trzecia, biorąc pod uwagę Radio Nowy Świat, które nadaje (nie bez wpadek) już od kilku miesięcy.
