REKLAMA

Polka podająca się za Madeleine McCann dostała pismo od prawnika. Nowe fakty w sprawie Julii Faustyny

Sprawa Julii Faustyny, podającej się za zaginioną przed laty Madeleine McCann wciąż jest bardzo głośna. Polka nie ustaje w przekonywaniu świata, że to właśnie ona jest Madeleine, oskarżając też przy tym inne osoby, które rzekomo wyrządziły jej krzywdę w dzieciństwie. Teraz 21-letnia Polka otrzymała pismo od prawnika. O co dokładnie chodzi?

21-letnia Julia podaje się za Madeleine McCann
REKLAMA

Od jakiegoś czasu głośno jest na całym świecie o 21-letniej Julii Faustynie, Polce, podającej się za brytyjską dziewczynkę, zaginioną przed laty, Madeleine McCann. Swego czasu w social mediach 21-latka zawzięcie chciała udowodnić, że to właśnie ona jest Madeleine, publikując liczne zdjęcia i materiały wideo-dowody. Media rozpisują się również o stanie zdrowia 21-latki. Mentorka i jasnowidzka Julii - Fia Johansson wspominała niedawno, że w przeszłości Julia miała być podtruwana, w obawie, że ujawni rzekome nadużycia seksualne.

REKLAMA

Julia Faustyna dostała pismo od prawnika. Chodzi o tajemnicze sprawy z przeszłości.

W przeszłość Polki miał być też zamieszany tajemniczy mężczyzna z Polski, który przed laty ją krzywdził. Zagraniczne media donoszą, że Julia dostała już przedprocesowe pismo od prawnika reprezentującego mężczyznę, który miał rzekomo molestować kobietę podającą się za Madeleine McCann.

Wzywam do natychmiastowego zaprzestania naruszania dóbr osobistych mojego klienta, zniesławiania go, publikowania w mediach wyroku sprzed wielu lat i sugerowania, że ma on coś wspólnego z zaginioną Madeleine McCann. Jeśli nie zaprzestaniecie działań - złożę przeciwko państwu pozew o naruszenie dóbr osobistych i rozważę dalsze kroki prawne - pisze prawnik mężczyzny.

Całą sprawa stała się tak bardzo głośna, iż postanowili włączyć się do niej specjaliści ze Szwajcarii wykonujący dokładne identyfikacje oraz porównania twarzy. Firma Ava-X m.in. przy pomocy zaawansowanej technologii pomaga policji w odnajdywaniu zaginionych osób na podstawie analizy twarzy. W przypadku Julii, podającej się za McCann ustalono, że pragnąca rozgłosu Polka nie może być zaginioną przed laty dziewczynką ze względu na niezgodność z fotografiami małej Madeleine.

REKLAMA

Julia Faustyna na 90 procent nie jest zaginioną Madeleine McCann

W rozmowie z dziennikiem "Blick szef Ava-X, Christian Fehrlin stwierdził, że to niemożliwe, aby Polka była Madeleine. Dodał, że jest tego pewien w 90 procentach. Wygląda więc na to, że Julia coraz bardziej się pogrąża i niewykluczone, że jedyne, czego chce, to właśnie rozgłos. Tym bardziej, że miesiąc temu na jednej z facebookowych grup głos zabrali najbliżsi Julii, twierdząc, że młoda kobieta od lat zmaga się z problemami zdrowia psychicznego i odmawia leczenia. Bliscy Julii pisali, że dziewczyna jest ich córką, wnuczką oraz siostrzenicą.

Czytaj też: Ten dokument od HBO Max trudno się ogląda. Nie dlatego, że jest zły, ale ze względu na okropną zbrodnię

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA