Netflix zdominował rynek VOD. Powstała mapa pokazująca popularność serwisów w poszczególnych krajach

Netflix chwalił się niedawno, że po 2. kwartale 2020 roku z serwisu korzysta już niemal 193 mln użytkowników na całym świecie. Liczba ta z pewnością jest imponująca i inne portale mogą jedynie patrzeć na nią z tęsknotą i zazdrością (Disney+ ma niemal 60 mln subskrybentów, ale do tego tematu wrócimy później). Nic więc dziwnego, że zgodnie z informacjami od JustWatch wielkie N dominuje w 61 z 66 zbadanych przez portal krajów.

Dzięki niemu użytkownicy mogą sprawdzić, na jakich platformach dostępny jest interesujący ich film, serial lub program. Do tego jego twórcy mają dostęp do danych dotyczących liczby użytkowników serwisów w 66 krajach. Na podstawie posiadanych informacji odkryli, że w 61 państwach najwięcej użytkowników ma Netfliksa. Graficznie przedstawia to poniższa mapa:

Mapa jest niemal cała czerwona. W Niemczech, Austrii i Indiach dominuje natomiast Amazon Prime Video, w Turcji - BluTV, a w Chinach - iQiyi (warto zaznaczyć, że w Chinach nie ma Netfliksa). Jest to stan na lipiec 2020 roku, ale można się spodziewać, że kolory na grafice w dalszej perspektywie czasowej mogą ulec zmianie.

Netflix był pierwszy i wciąż może szczycić się pozycją lidera. Z pewnością jednak czuje już na szyi oddech konkurentów. Ostatnio pojawiło się bowiem kilka poważnych graczy. HBO Max i Disney+ na razie nie umywają się do wielkiego N, jednak trzeba wziąć pod uwagę, że z tego pierwszego mogą korzystać jedynie mieszkańcy Stanów Zjednoczonych, a drugi dostępny jest w zaledwie kilku krajach na świecie. Serwisy planują jednak ekspansję na inne regiony, więc sytuacja niedługo może ulec zmianie i mapa zmieni się z czerwonej na gradientowy błękit z podobizną Myszki Miki.

Czy rzeczywiście tak będzie, dopiero się przekonamy. Jednakże zdają się to potwierdzać również inne informacje, jakie otrzymaliśmy od JustWatch. Portal ma dostęp do metryczki popularności danych serwisów, które pokazują, jak korzystają z niego użytkownicy w konkretnym kraju i na tej podstawie przygotował listę najpopularniejszych w naszym kraju tytułów w 2. kwartale 2020 roku.

„Contagion - Epidemia strachu” znajdziecie również w kilku na kilku innych platformach (HBO GO, Rakuten, Chili). Inaczej jest już z serialami. Na 10 wymienionych tytułów, połowa znajduje się w serwisie Netflix (w tym zajmujący 1. miejsce „Outlander”). Jednakże tylko „Dom z papieru” jest serialem oryginalnym. Reszta z nich to tytuły na licencji.

Jasno pokazuje to, że Netflix wygrywa na razie z innymi serwisami jedynie pod względem liczby dostępnych tytułów, ale na pewno nie pod względem jakości. Dlatego jeśli chce utrzymać koszulkę lidera, szczególnie kiedy inne serwisy będą dostępne w większej liczbie krajów na świecie, musi zacząć stawiać jednak na jakość. I być może będzie do tego zmuszony w najbliższym czasie (o czym pisałem już tutaj), ale jak im to pójdzie wciąż jest kwestią otwartą.

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.