W 2019 roku nie powiecie złego słowa na filmy Netfliksa. Te produkcje będą hitami z gwiazdorską obsadą
Michael Bay, Martin Scorsese, J.C. Chandor, Chris Hemsworth, Robert De Niro, Ryan Reynolds, Meryl Streep, Gary Oldman. Mam nadzieję, że te pierwszoligowe nazwiska zapewnią nam solidne emocje i wrażenia na małych ekranach. Filmy Netfliksa, które zobaczymy w serwisie w 2019 roku, zapowiadają się naprawdę interesująco.
Six Underground - dokładna data premiery nieznana
Wiara w podniesienie poziomu w filmach Michaela Baya jest ryzykowna, wiem. Ale istnieje szansa, że reżyser „Armageddonu” i „Transformersów” podniesie trochę poziom formalny produkcji Netfliksa. A te, przynajmniej jeśli chodzi o widowiskowe filmy rozrywkowe, nadal nie zachwycają pod tym względem. Oczywiście Bay to nie Christopher Nolan, który nadaje scenom akcji i pościgom wyjątkowej maestrii i wirtuozerii.
Ma on jednak dobre oko do kompozycji, choćby tylko sekwencji pościgów samochodowych, strzelanin czy wybuchów. Netflix powierzył mu aż 150 mln dol. budżetu (rekord platformy streamingowej). Co naprawdę każe oczekiwać rozmachu, jakiego nie miały dotąd produkcje VOD. A jeśli oglądaliście takie filmy Baya jak „Wyspa” czy „13 godzin. Tajna misja w Benghazi” to wiecie, że czasem potrafi on nakręcić solidnego akcyjniaka. O ile nie rozprasza go nadmiar CGI i elementów sci-fi.
The Irishman - dokładna data premiery nieznana
Ten film obrasta już powoli netfliksową legendą. Mistrz kina Martin Scorsese po raz pierwszy reżyseruje pełnometrażowy film przeznaczony do serwisu streamingowego. „The Irishman” to na dobrą sprawę rasowa produkcja z kinowym rozmachem. Wstępnie planowana była pod kątem dystrybucji kinowej. Jednak z czasem budżet zaczął rosnąć do takiego pułapu, że studio Paramount zdecydowało się zrezygnować z finansowania. I wtedy wkroczył Netflix, gotowy wspomóc reżysera ponad 100-milionowym czekiem. Niemałą część budżetu pochłonęły procesy „odmłodzenia” Roberta De Niro za pomocą najnowszych zdobyczy technologii CGI.
Potrójna granica - premiera 15 marca
Wbrew pozorom całkiem sporym „zagrożeniem” na polu kina akcji dla Michaela Baya może okazać się J.C. Chandor. Po pierwsze dlatego, że jest o wiele lepszym reżyserem. Znamy go z takich filmów jak „Chciwość” czy „Wszystko stracone”. Po drugie Chandor ma świetne wyczucie dramaturgii, które, mam taką nadzieję, będzie potrafił umiejętnie wpleść w przygodowe kino akcji, a tak zapowiadany jest film „Potrójna granica”. Opowiadać on będzie o weteranach wojskowych, którzy postanawiają obrabować jeden z najbardziej niebezpiecznych karteli narkotykowych. W rolach głównych m.in. Ben Affleck, Oscar Isaac i Pedro Pascal.
The King - dokładna data premiery nieznana
Reżyserowana przez Davida Michoda adaptacja sztuk „Henryk IV” i „Henryk V” autorstwa Williama Sheakspere’a. W rolach głównych Timothee Chalamet jako Henryk V, Joel Edgerton jako Falstaff i Ben Mendelsohn jako Henryk IV. Można się więc spodziewać intryg na miarę „Gry o tron”, tyle że bez magii i smoków. Z całym szacunkiem dla George’a R. R. Martina, ale Shakespeare był „trochę” lepszym pisarzem.
The Laundromat - dokładna data premiery nieznana
Steven Soderbergh zebrał nie lada imponującą obsadę, z Meryl Streep, Garym Oldmanem i Antonio Banderasem na czele. A temat, który tym razem wziął na warsztat, to Panama Papers. Film opowiada o grupie dziennikarzy, którzy docierają do materiałów łączących największe siły polityczne świata z tajnymi kontami bankowymi stworzonymi w celu unikania podatków. Szykuje się mocna rzecz.
Unicorn Store - planowana data premiery w kwietniu
Pełnometrażowy debiut reżyserski Brie Larson, znanej obecnie jako Kapitan Marvel. Film miał swoją premierę już w 2017 roku na festiwalu w Toronto, jednak dopiero niedawno Netflix kupił do niego prawa dystrybucyjne. „Unicorn Store” zapowiadany jest jako lekka i przyjemna komedia, pełna pastelowych barw, kobiecego punktu widzenia i udanych ról. Oprócz samej Larson w roli głównej zobaczymy też m.in. Joan Cusack oraz Samuela L. Jacksona.
Dhaka - szczegółowa data premiery nieznana
Amerykańsko-indyjska koprodukcja Netfliksa podąża podobną ścieżką, co ostatnie akcyjniaki typu „John Wick”. Film „Dhaka” reżyserowany jest bowiem przez aktora-kaskadera Sama Hargrave’a. Producenci liczą więc, że i tym razem okaże się to dobrym wyborem do elektryzującego kina akcji. Film produkują bracia Russo, a scenariusz napisał Joe Russo. W rolach głównych z kolei wystąpią m.in. Chris Hemsworth oraz David Harbour. Fabuła ma opowiadać o najemniku wynajętym w celu odnalezienia i uratowania porwanego syna indyjskiego biznesmena.
The Highwaymen - premiera 29 marca
Przed obejrzeniem tego filmu polecam przypomnienie sobie „Bonnie i Clyde”. „The Highwaymen” opowie bowiem o tych samych wydarzeniach, tym razem z perspektywy dwójki policjantów ścigających kultową parę przestępców. W rolach stróżów prawa zobaczymy Kevina Costnera i Woody’ego Harrelsona