Krytycy wybrali najlepsze seriale 2020. Netflix znów lepszy od HBO, ale to tylko złudzenie

Netflix i HBO to dwie najpopularniejsze marki związane z branżą telewizyjnej rozrywki i streamingu wideo. Obie firmy od lat rywalizują o zainteresowanie widzów, przyciągnięcie do siebie twórców, nominacje, nagrody i oczywiście pieniądze płynące z reklam czy subskrypcji. Długo panowała opinia, że to HBO robi lepsze produkcje. Netflix był zaś traktowany przez środowisko jako przejaw kultury masowej w jej najgorszej postaci.

Od pewnego czasu zaczęło się to jednak zmieniać. Seriale i filmy stworzone przez największy światowy serwis VOD zaczęły notować coraz lepsze wyniki podczas rozmaitych plebiscytów i rankingów, co zaczęło być coraz bardziej widoczne przy ogłaszaniu nominacji do Nagród Emmy i Oscarów. Jednocześnie nie dało się powiedzieć, że HBO spoczęło na laurach i oddało pole bogatszemu konkurentowi. W zeszłym roku to wciąż ta stacja mogla się pochwalić zdobyciem najbardziej prestiżowych Emmy, a planowane poszerzenie zasięgu HBO Max ma pomóc rywalizować z Netfliksem na gruncie finansów.

Rzetelnego rozstrzygnięcia w konfrontacji obu firm nie przynoszą też ogłoszone właśnie nominacje do Critics Choice Awards. Na pierwszy rzut oka bardziej może się cieszyć Netflix. Platforma zgarnęła 26 wyróżnień, co jest najwyższą liczbą ze wszystkich. HBO z 22 nominacjami nie jest daleko w tyle, ale mimo wszystko przegrało. Rzecz w tym, że rzeczywistość okazuje się nieco bardziej skomplikowana niż to suche zestawienie liczbowe.

To właśnie dwie produkcje Netfliksa krytycy wskazali najczęściej. „The Crown” i „Ozark” zdobyły po sześć nominacji, podczas gdy „Kraina Lovecrafta” (najczęściej typowy tytuł od HBO) zgarnęła ich pięć. W rzeczywistości do ogólnego wyniku firmy należącej do WarnerMedia trzeba też dodać dwa wyróżnienia dla serialu „Stewardesa” wyprodukowanego przez HBO Max. Z kolei wynik Netfliksa został bardzo mocno podrasowany przez aż sześć nominacji w kategorii specjalnego programu komediowego. Serwis całkowicie zdominował tę grupę, ale z punktu widzenia przeciętnego odbiorcy nie ma ona większego znaczenia. Liczą się seriale.

Kto wie? Być może obie firmy zostaną zresztą pogodzone przez swoich konkurentów. Mocnym kandydatem do zwycięstwa w kategorii dramatycznej jest „The Mandalorian”, a tyle samo nominacji co „Kraina Lovecrafta” ma „Mrs. America” nadawana w Stanach Zjednoczonych przez FX (w Polsce serial znajdziemy na HBO GO). Jakkolwiek będzie, wydaje się bardzo wątpliwe byśmy mogli mówić o dominacji jednej stacji telewizyjnej czy platformy. Rywalizacja między HBO i Netfliksem wciąż znajduje się w sporym impasie. O ile oczywiście patrzymy na to przez pryzmat tworzonych tam seriali.

Najlepszy serial dramatyczny:

Najlepszy aktor w serialu dramatycznym:

Najlepsza aktorka w serialu dramatycznym:

Najlepszy aktor drugoplanowy w serialu dramatycznym:

Najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu dramatycznym:

Najlepszy serial komediowy:

Najlepszy aktor w serialu komediowym:

Najlepsza aktorka w serialu komediowym:

Najlepszy aktor drugoplanowy w serialu komediowym:

Najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu komediowym:

Najlepszy serial limitowany:

Najlepszy film telewizyjny:

Najlepszy aktor w serialu limitowanym lub filmie telewizyjnym:

Najlepsza aktorka w serialu limitowanym lub filmie telewizyjnym:

Najlepszy aktor drugoplanowy w serialu limitowanym lub filmie telewizyjnym:

Najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu limitowanym lub filmie telewizyjnym:

Najlepszy talk show:

Najlepszy komediowy odcinek specjalny:

Najlepsza seria krótkometrażowa: