Na ten film czekała cała Polska. Wreszcie pojawił się na VOD

Nie tak dawno wszyscy żyliśmy informacją o hollywoodzkim gwiazdorze, który tak zakochał się w naszym kraju, że postanowił zrealizować w nim film. Dla nominowanego do Oscara Jesse'ego Eisenberga miał to być sposób na zmierzenie się z własnym dziedzictwem. Jest w końcu Żydem z polskimi korzeniami. "Prawdziwy ból" narodził się z ćwiczenia myślowego, próby stawienia czoła demonom własnego pochodzenia, pogodzenia się z własną spuścizną, przeradzającej się stopniowo w pełnoprawny projekt.

Cieszyliśmy się oczywiście, że ktoś taki interesuje się naszym krajem i z niecierpliwością czekaliśmy na efekt. Mogliśmy go zobaczyć parę miesięcy temu. Zanim "Prawdziwy ból" trafił do regularnej dystrybucji, pojawił się w ramach szeregu pokazów specjalnych z udziałem samego scenarzysty-reżysera, ubiegającego się zresztą w tym czasie o polskie obywatelstwo. I w końcu 8 listopada film pojawił się na ekranach kin.

"Prawdziwy ból" to historia dwójki amerykańskich kuzynów, którzy po śmierci babci wybierają się w podróż do Polski, aby poznać kraj, z jakiego pochodzi ich rodzina. Wychodzi z tego słodko-gorzka komedia o przepracowywaniu traumy, depresji i - jak sam tytuł wskazuje - bólu. Obok samego twórcy na ekranie zobaczymy jeszcze m.in. najlepiej znanego z "Sukcesji" Kierana Culkina.

Film bardzo przypadł do gustu krytykom. I to nie tylko polskim, bo na Rotten Tomatoes na 208 recenzji aż 96 proc. okazuje się pozytywnych. W podsumowaniu czytamy, że "Prawdziwy ból" jest "bardzo zabawny" i "mocno rezonuje emocjonalnie". Nie brakuje też pochwał kierowanych w stronę Kierana Culkina i Jesse'ego Eisenberga.

Choć od premiery kinowej za chwilę miną trzy miesiące, "Prawdziwy ból" wciąż jeszcze można złapać na wielkich ekranach. Dowodzi to, że film wciąż cieszy się sporym zainteresowaniem wśród widzów. Mimo to produkcja trafiła już na platformy VOD. Gdzie obejrzeć ją online?

Na razie "Prawdziwy ból" dostępny jest online tylko za dodatkową opłatą. I to całkiem sporą. Pojawił się bowiem na kilku platformach VOD jedynie z opcją zakupu, której cena wynosi około 45 zł. Z czasem koszt będzie malał. Ponieważ mówimy tu o filmie Searchlight Pictures docelowo zmierza on na Disney+, gdzie będzie można go obejrzeć w ramach opłacanej subskrypcji. Na ten moment nie wiadomo, kiedy się tam pojawi.

Więcej o premierach VOD poczytasz na Spider's Web: