Gwiazdy Nosferatu łączą siły w nowym filmie Roberta Eggersa
"Nosferatu" Roberta Eggersa to niewątpliwie jeden z najlepszych filmów roku. W bogatej obsadzie tej produkcji znaleźli się m.in. Lily Rose-Depp oraz Aaron Taylor-Johnson. Wiele wskazuje na to, że oboje znów podejmą współpracę z Eggersem przy jego kolejnym dziele.
"Nosferatu" trafił na ekrany kin na początku 2025 roku. Słusznie stał się hitem - słynącemu ze swojej autorskiej ręki reżyserowi znakomicie udało się oddać klimat grozy, z jaką wiązała się postać tytułowego wampira. Lily-Rose Depp wcieliła się wówczas w główną bohaterkę, Ellen Hutter, która jest obiektem pożądania hrabiego Orloka, zaś Aaron Taylor-Johnson sportretował Friedricha Hardinga - męża przyjaciółki Ellen, wątpiącego w istnienie demonicznego potwora. W filmie wystąpili również m.in. Bill Skarsgard, Willem Dafoe, Nicholas Hoult, Emma Corrin oraz Ralph Ineson.
Taylor-Johnson, Depp i Eggers znowu razem
Od jakiegoś czasu wiadomo, że Robert Eggers pracuje nad swoim nowym filmem. Projekt nosi tytuł "Werwulf" i wiele wskazuje na to, że będzie to horror z udziałem wilkołaków, rozgrywający się w XIII-wiecznej Anglii. Co ciekawe, postacie występujące w tej produkcji mają posługiwać się staroangielskim językiem.
Jak donosi Nexus Point News, Eggers do swojego nowego projektu zaangażuje aktorów, z którymi udanie współpracował przy "Nosferatu". Według informacji portalu, Aaron Taylor-Johnson ma się wcielić w tytułowego wilkołaka, zaś Lily-Rose Depp sportretuje jego żonę. Dodatkowo, w historii ma zostać poruszony wątek czarów, a sam film ma być jednym z najbardziej krwawych, jakie Eggers dotychczas nakręcił.
Jeśli nic nie stanie projektowi na przeszkodzie, "Werwulf" będzie piątym filmem Roberta Eggersa (po "The Witch", "Lighthouse", "Wikingu" oraz "Nosferatu"). W medialnych doniesieniach pojawiają się informacje, że Eggers planuje nakręcić współczesną wersję "Labiryntu" z 1986 roku, a także "Opowieści wigilijnej" - jako kandydat do zagrania Ebenezera Scrooge'a wymieniany jest Willem Dafoe. Jedno jest pewne: Eggers ma energię do kręcenia. Oby spożytkował ją tak dobrze, jak w przypadku każdego swojego dotychczasowego filmu.
Więcej najnowszych informacji o filmach przeczytacie na Spider's Web:
