„365 dni” i „Dom z papieru” - wiemy, czego Polacy szukali najczęściej w sieci w 2020 roku

2020 rok zmierza ku końcowi. Jedni już czują ulgę, a inni biorą się za standardowe podsumowania minionych miesięcy. Za chwilę portale internetowe i media społecznościowe zaleją podsumowania najlepszych filmów, płyt, seriali, czy książek. A tymczasem Google publikuje topkę najczęściej wyszukiwanych haseł. Tradycyjnie już „Rok w wyszukiwarce” wiele nam mówi o naszych gustach i zainteresowaniach.

Dla nikogo nie powinno być zaskoczeniem, że podsumowanie Google'a zdominowały hasła dotyczące koronawirusa. To właśnie wyszukiwania związane z tematami pandemicznymi najszybciej zyskiwały popularność w ostatnich miesiącach. I to tak na całym świecie jak i w Polsce.

Czy jakieś hasło przykuło waszą uwagę? Wśród tematów związanych z koronawirusem i pracą zdalną, znalazło się miejsce na „365 dni”. Nie powinno to nikogo dziwić, bo wokół filmu naprawdę sporo się działo. Po premierze kinowej, zyskał drugie życie na platformie Netflix i został odkryty przez zagraniczną publiczność, która oszalała na punkcie polskich „50 twarzy Greya”.

Ze względu na obostrzenia związane z pandemią w 2020 roku szukaliśmy wszelkich sposobów na rozrywkę we własnym domu. Nic więc dziwnego, że Netflix mógł się pochwalić rekordową liczbą nowych użytkowników. Oglądanie filmów i seriali na platformach VOD stało się naszą główną formą spędzania wolnego czasu. Wiemy już, że na HBO GO największą popularnością cieszyło się „Pewnego razu... w Hollywood” i „Wataha”. A jakie tytuły najczęściej wpisywaliśmy w Google?

Jak się okazuje wykazaliśmy się niemałym patriotyzmem, bo w wyszukiwarkę najczęściej wpisywaliśmy polskie tytuły. Na liście najpopularniejszych filmów wg Google'a prócz królujących „365 dni” znalazło się też „Jak zostałem gangsterem”, „Psy 3”, „W lesie dziś nie zaśnie nikt”, czy „Mayday”. Prócz tego znalazły się trzy produkcje dokumentalne dotyczące pedofilii w kościele katolickim.

Jeśli spojrzymy na analogiczną topkę dotyczącą całego świata, sprawa ma się już zupełnie inaczej, chociaż również nie brakuje w niej polskich akcentów. Zgadliście. Trafiło do niej „365 dni”.

Jeśli chodzi o cały świat, to najczęściej wyszukiwane były seriale Netfliksa. W zestawieniu 10 najpopularniejszych tytułów wpisywanych w Google'a tylko jednego („Big Brother Brazylia”) nie można znaleźć na platformie. A na pierwszym miejscu znalazł się, i tu bez zaskoczeń, „Król tygrysów”. Dokument podbił serca przede wszystkim Amerykanów, ciesząc się wyjątkowo dużą oglądalnością.

Spoglądając natomiast na listę najczęściej wyszukiwanych seriali łatwo dojść do wniosku, że bardziej od produkcji Netfliksa interesowały nas seriale sygnowane znaczkami popularnych stacji telewizyjnych. Bo chociaż w zestawieniu znalazł się „Dom z papieru”, „Gambit królowej” i „W głębi lasu”, to więcej miejsc zajmują tytuły emitowane przez TVP, TVN czy Polsat.