REKLAMA

Masz ochotę na świetny serial kostiumowy? Wybraliśmy najlepsze tytuły

Masz ochotę na serial rozgrywający się w pięknych wnętrzach, z pięknymi kostiumami i z inną, bo historyczną rzeczywistością? Oto najlepsze seriale kostiumowe, które obejrzysz w VOD.

najlepsze seriale kostiumowe
REKLAMA

Lubisz produkcje, w których fantastyczne fabuły przenikają się z historycznymi realiami? A może masz ochotę na gęsty kryminał w czasach, gdy technologia nie ułatwiała śledczym pracy? Zebraliśmy najlepsze seriale kostiumowe ostatnich lat.

REKLAMA

Najlepsze seriale kostiumowe

Zaproponowane niżej produkcje to seriale kostiumowe, a więc takie, które korzystają z historycznych realiów, ale opowiadają nieprawdziwe, czasem fantastyczne historie. Czasy są bowiem tylko pretekstem do snucia ciekawych i złożonych opowieści. Jednocześnie nie są to może najlepsze produkcje w swoim gatunku, ale takie, które przynajmniej warto znać, chociażby ze słyszenia. Lista jest subiektywna.

Katedra w Barcelonie

najlepsze seriale kostiumowe katedra w barcelonie
Najlepsze seriale kostiumowe: katedra w Barcelonie

Pisałem o tym serialu przynajmniej kilka razy, ale za każdym razem, gdy myślę o niezłej produkcji osadzonej w innej epoce przypominam sobie o tym tytule. Głównie dlatego, że chociaż kostiumy są bardzo skromne, fabuła wydaje się ostatecznie dość prosta, to siła tego serialu leży gdzieś indziej. Chodzi mi o bezpretensjonalną brutalność tamtych czasów. "Katedra w Barcelonie" opowiada bowiem o chłopaku, który żyjąc w XIV wieku, musi przejść bardzo, bardzo długą drogę, aby z chłopa stać się kimś znaczącym. Jego ślad znaczy krew, wojny, bieda, zdrady, klasowe społeczeństwo i wiele innych bardzo, bardzo złych rzeczy, które w serialu zdarzają się mniej więcej co... 10 minut. Warto obejrzeć.

Serial obejrzysz w serwisie Netflix.

Downton Abbey

Bez dwóch zdań "Downton Abbey" to już klasyk. Ta bardzo realistyczna opowieść o mieszkańcach tytułowego zamku bardzo sprawnie łączy ze sobą i dramat, i romans, a przy okazji ma bardzo czułe oko i ucho na sprawy społeczne. Produkcja liczy już 6 sezonów i doczekała się, aż dwóch kontynuacji filmowych. Jeśli więc jeszcze nie zabraliście się za jedną z najlepszych produkcji kostiumowych, to przed wami długi i bardzo ekscytujący seans.

Serial dostępny jest w serwisie Amazona.

"Alienista" to trochę taki "Mindhunter", tylko że akcja ma miejsce w XIX wieku. A w zasadzie to pod sam koniec. Bo jednym z najważniejszych tematów tej serii są nadchodzące zmiany, które przeobrażą cały świat. Jednym z symboli tych zmian jest właśnie alienista, coś na kształt dawnego psychologa. W tytułowego bohatera wciela się tutaj Daniel Brühl, a celem jego postaci jest złapanie człowieka, który dokonuje seryjnych i wyjątkowo paskudnych morderstw. I bohater, i widzowie są świadomi, że to, co robi, jest przełomowe i w przyszłości zaowocuje rozwojem zupełnie nowej gałęzi nauki. A także pomoże poznać i łapać przestępców. Warto go obejrzeć choćby dlatego, że śledztwo, które prowadzą bohaterowie, zostało rozpisane tak uczciwie, że nawet kilka miesięcy po seansie pamiętam jego szczegóły.

Serial obejrzysz w serwisie Netflix.

Norseman

Powiedzieć, że serial "Norseman" traktuje wikingów luźno, to nic nie powiedzieć. Ta produkcja to absurdalna opowieść o tym, jak mogłyby wyglądać podboje łupieżczych barbarzyńców, gdyby do historycznych postaci przenieść współczesną mentalność. Żart goni tu żart, a wiking złapanego w niewolę chrześcijanina. To prawdopodbnie jeden z najzabawniejszych seriali kostiumowych, jakie zobaczycie w VOD.

Produkcja dostępna jest w serwisie Netflix.

Bridgertonowie

To jeden z największych hitów Netfliksa ostatnich lat. Serial Shondy Rhimes oparty jest na książkach Julii Quinn. Ta produkcja to bardzo osobista mieszanka. Z jednej strony to kostiumowiec pełną gębą ze wspaniałymi wnętrzami, (rzecz jasna) kostiumami, a jednocześnie sposób prowadzenia opowieści na myśl przywodzi... teen dramę ze wszystkimi tego konsekwencjami. Oglądając go, warto zwrócić uwagę, że "Bridgertonowie" epokę historyczną, w której osadzono serial, traktują bardzo swobodnie i dość przedmiotowo.

Produkcja jest do obejrzenia w serwisie Netflix.

Lubicie pirackie klimaty? To może najwyższy czas zainteresować się jedną z nowszych produkcji HBO Max. "Nasza bandera znaczy śmierć" zabierze was do świata piratów, ale... trochę innych niż tych, których znacie z podobnych seriali o groźnych korsarzach. Podróż po morzach jest tu przyczynkiem nie tylko do rabowania, ale również do śmiechu, bowiem całość utrzymana jest w komediowej konwencji. Znać tu rękę Taiki Waititiego, który w serialu pełni rolę producenta wykonawczego.

Serial dostępny jest w HBO Max.

REKLAMA

Być może tego serialu nie byłoby tutaj, gdyby nie fakt, że główną rolę gra tu Jason Momoa, a 3. sezon niedawno pojawił się w serwisie. Druga – i to naprawdę niepodważalną - zaletą jest dość niestandardowy okres historyczny, w którym dzieje się akcja. Bo co możecie powiedzieć o Zatoce Hudsona w XVIII wieku? No właśnie, a "Frontier" o tym opowiada. Jednym z tematów serii jest handel futrami, który, cóż, wydaje się naprawdę intratnym biznesem, a walka o kontrolę nad nimi przypomina starcia o najdroższy kruszec. To bardzo nieoczywista produkcja, chociaż bywa trudna w odbiorze.

Produkcję obejrzysz w serwisie Netflix.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA