Koniec pięknej historii niebieskiej kurtki. Marcin Najman osobiście przekazał ją Krzysztofowi Stanowskiemu
Happy endem kończy się słynna już potyczka między Marcinem Najmanem a dziennikarzem sportowym Krzysztofem Stanowskim. Panowie zakopali topór wojenny podczas 29. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Zaczęło się od słynnej ustawki w grudniu zeszłego roku. Po przepychankach w mediach społecznościowych, Stanowski zaprosił Najmana na konfrontację. Dziennikarz nie stawił się w umówionym miejscu, internet zaś zalała fala memów z Najmanem czekającym na swojego przeciwnika.
Wtedy właśnie Najman pojawił się w słynnej niebieskiej puchowej kurtce.
Kurtka trafiła później na aukcję w ramach Wielkiego Orkiestry Świątecznej Pomocy. Okazało się, że wylicytował ją Krzysztof Stanowski. Pieniądze zebrał na portalu Zrzutka.pl. Podczas wczorajszego finału WOŚP nastąpiło uroczyste przekazanie kurtki.
Przy okazji panowie strzelili wspólną fotkę dla marki Tyskie. Jak oznajmił Stanowski, połowę honorarium, czyli 15 000 złotych, przekaże na WOŚP.
W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zbiera pieniądze na rzecz oddziałów laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy. Według informacji z wczorajszego wieczora, do tej pory udało się zebrać ponad 127 mln złotych. To jednak jeszcze nie koniec - Orkiestra nadal gra, choćby na Allegro, gdzie trwają jeszcze aukcje. Na przykład ta, na której możecie wylicytować sernik od Dawida Podsiadły.
Zdjęcie główne: twitter.com/K_Stanowski
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.
