REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Media

Stanowski przechytrzył Najmana i zdobył jego słynną niebieską kurtkę

Obrońca Jasnej Góry zdecydował się wreszcie zrobić coś pożytecznego, ale po raz kolejny przechytrzyła go jego nemezis, Krzysztof Stanowski. To on kupił na aukcji słynną niebieską kurtkę naczelnego Wojownika IV RP.

18.01.2021
21:14
niebieska kurtka marcin najman aukcja allegro krzysztof stanowski weszlo
REKLAMA
REKLAMA

Marcin Najman jest znanym polskim bokserem o pseudonimie El Testosteron, który swoją karierę na ringu rozpoczął już ponad 20 lat temu — zaczął od kickboxingu, by potem przejść w 2001 r. do boksu zawodowego. Sportowiec co prawda w trzech pierwszych walkach poniósł klęski, ale później wygrał aż tuzin starć z rzędu, co zapewniło mu rozpoznawalność w całym kraju. Wygląda jednak na to, że zawodnik uznał, iż sport w jego życiu to za mało, dlatego postanowił się zaangażować polityczno-społecznie. Zrobiło się o nim głośno tuż pod koniec ubiegłego roku.

Podczas ostatnich protestów przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego Marcin Najman udał się na Jasną Górę, by bronić jej przed nowym potopem, gdyż uwierzył, iż Strajk Kobiet planuje przypuścić na znajdujący się tam klasztor szturm. Za swoje zasługi dla obronności kraju został mianowany jednym z nadwornych ekspertów Jacka Kurskiego w Telewizji Polskiej, gdzie wypowiadał się ochoczo na temat wyborów w USA i zmian klimatycznych. Mistrz gry dał mu też awans z klasy Pięściarza na Wojownika, o czym poinformował nas paskowy TVP Info. Najgorsze było jednak dopiero przed nim.

Ze sportowca w serwisie Twitter zaczął sobie jakiś czas temu dworować Krzysztof Stanowski, szef portalu Weszło. Panowie umówili się przez internet na solówkę po lekcjach bójkę, ale na miejscu pojawił się jedynie bokser, a dziennikarz stchórzył i nie ruszył się sprzed monitora. Internet w lot obiegła fala fotografii prezentujących sylwetkę zawodnika, który oczekiwał na pojawienie się swojego przeciwnika w umówionym miejscu. Ten się jednak nie pojawił.

Internet za nic miał jednak sobie bohaterstwo Najmana, o którym informowała Telewizja Polska, a jego zdjęcie doczekało się licznych przeróbek. Na domiar złego jego niebieska zbroja kurtka stała się z dnia na dzień memem. Z jakiegoś powodu w oczach okrutnych internautów to Wojownik występujący w obronie jasnogórskiej świątyni stał się obiektem drwin, a nie, tfu, przebrzydły dziennikarzyna.

Marcin Najman najwyraźniej jednak uznał, że nie będzie się przejmował opinią internautów, skoro stoi za nim murem TVP, a skoro Krzysztof Stanowski oddał de facto ich pojedynek walkowerem, to dobrze byłoby ten sukces zmonetyzować w szczytnym celu. Odzienie z pamiętnego dnia zostało wystawione na charytatywną aukcję w serwisie Allegro, gdzie wylicytowano je za ponad 20 tys. zł.

Niestety okazało się, że nemezis boksera i tym razem okazała się od niego przebieglejsza. Tę niebieską kurtkę, która daje +10 do obrony przed dziennikarzami, kupił sam… Krzysztof Stanowski. Pieniądze na aukcje zostały zebrane na portalu Zrzutka.pl. Ptaszki ćwierkają, że taki był jego plan od samego początku, bo szef portalu Weszło miał zdawać sobie sprawę, że w uczciwej walce tego artefaktu odebrać by nie zdołał, dlatego zastosował taki fortel.

REKLAMA

Na kolejny epizod tej epopei o odwiecznej walce dobra ze złem czegoś z czymś tam czekamy z zapartym tchem. Emocje jak po na grzybach.

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA