Dwóch Willów Smithów, Ang Lee i showrunner „Gry o tron”. Dlaczego więc „Bliźniak” jest tak nijakim filmem?
Głośne nazwiska w pierwszoplanowych rolach. Rewolucyjna technika zdjęć w 120 klatkach na sekundę. A do tego showrunner „Gry o tron” wśród scenarzystów i uwielbiany przez Hollywood reżyser. „Bliźniak” miał wszelkie podstawy, żeby stać się nowym hitem kina akcji. Co więc poszło nie tak?
Film „Bliźniak” Anga Lee będzie w Polsce wyświetlany w 60 klatkach na sekundę
„Bliźniak” (oryginalny tytuł to „Gemini Man”) to ambitny od strony technologicznej film akcji. Reżyser Ang Lee nakręcił go w 120 klatkach na sekundę, 4K i w 3D. Polski widz będzie mógł go z kolei obejrzeć w 60 klatkach na sekundę i w 3D.
Filmy w 2019 roku - na te premiery czekamy najbardziej
Premiery filmowe w 2019 roku zapowiadają się kapitalnie. Miejmy nadzieję, że znajdziemy na nie wszystkie czas. Zarówno kina jak i serwisy streamingowe będą pękać w szwach. Scorsese, Tarantino, Shyamalan, Bay oraz finały wielkich serii („Avengers: Endgame” i „Gwiezdne wojny” ) to dowody na to, że czeka nas rok pełen wielkich filmowych emocji.