menu
Rozrywka
Najnowsze
Seriale
Filmy
VOD
Netflix
Disney+
HBO Max
SkyShowtime
Canal+
Co obejrzeć?
Gry
Media
TV
Książki
Audiobooki
Dzieje się
Dramy
Horrory
Popularne seriale
Twórcy
Tech
Technika
Sprzęt
Oprogramowanie
Gry
Foto
Social media
Militaria
Nauka
RTV
Kosmos
Poradniki
Na topie
Bizblog
Praca IT
Blog
Najnowsze
Biznes
Energetyka
Gospodarka
Pieniądze
Prawo
Praca
Zakupy
Transport
Zdrowie
Poradniki
Autoblog
Najnowsze
Wiadomości
Testy
Auta używane
Porady
Klasyki
Ciekawostki
Przegląd rynku
SW+
Kontakt
J. Lo
11.06.2014 08:42
Jennifer Lopez wraca z nowym albumem!
Ktoś zgłodniał sukcesu i powrotu na szczyty list przebojów. Jennifer Lopez, która podpisuje się obecnie skróconą wersją swojego imienia i nazwiska "J. Lo", już w przyszłym tygodniu wypuszcza nowy album, płytę pełną niespodzianek.
09.04.2014 19:00
Pitbull i J. Lo na Mistrzostwa w piłce nożnej
Pitbull, sam w sobie, jest już swoistym meta-żartem w muzyce rozrywkowej - totalnie wszędobylski i rozmieniający się na bardziej drobne, niż jednogroszówki (79 singli na koncie, z czego 48 to featuringi); nawijający bez ładu, składu, i o kompletnych bzdurach. Jeśli jest coś, co jest większym żartem niż sam Pitbull, to jest to… jego featuring z Jennifer Lopez. Tak, właśnie dostaliśmy kolejny. Nie, kompletnie nic się nie zmieniło.
14.03.2014 11:00
J. Lo obala konwenanse w "I Luh Ya PaPi"
Ha. No tego - przyznam szczerze - się nie spodziewałem. Jennifer Lopez, od jakiegoś czas funkcjonująca pod skróconym pseudonimem J. Lo, wywróciła konwenanse rządzące klipami hip-hop/R'n'B, i postawiła wszystko na głowie, w klipie do swojego najnowszego singla I Luh Ya PaPi z French Montaną.
06.03.2014 19:53
J. Lo (Jennifer Lopez) feat. French Montana "I Luh Ya PaPi" - nowość
Jennifer Lopez, dziś funkcjonująca pod skrótowym pseudonimem J. Lo, przypuściła szturm na playlisty, listy przebojów, setlisty… i wszelkie inne listy, jakie tylko można sobie wyobrazić. Czas najwyższy, bo już drugi tydzień marca zbliża się ku końcowi, więc sezon letni tuż-tuż. Ale jak to, przebój letni i bez Pitbulla? Tak wyszło tym razem. Mimo braku pierwszego szczekacza popu, nie jest wcale tak najgorzej.