Dom marzeń stał się „Domem z koszmarów”. Prawdziwa historia z filmu Netfliksa to dopiero horror
„Dom z koszmarów” to słaby horror, ale stojąca za nim historia jest mocna, przerażająca i mogłaby spotkać wielu z nas. Pewna 53-letnia Amerykanka wściekła się, gdy młode małżeństwo kupiło wypatrzony przez nią dom. Zamieniła więc ich życie w piekło, a jej „pranki” niemal doprowadziły do tragedii.
Ekipa nie ma co robić z kasą. Dla zabawy wysadzili całkiem sprawne Audi TT
Jeśli zastanawiacie się, na co idzie kasa ze sprzedaży lodów Ekipy, to teraz możecie zobaczyć kawałek odpowiedzi. Friz kupił na urodziny Wujka Łukiego Audi. Jednak nie po to, by ten nim jeździł. Youtuberzy załadowali wóz trotylem i dali solenizantowi możliwość naciśnięcia detonatora. Filmik z akcji ma już ponad milion wyświetleń.
Youtuber ściągnął prawicową działaczkę do Pragi, aby odebrała nieistniejącą nagrodę od nieistniejącej organizacji
Josh Pieters postanowił zwizualizować sobie nagrodę dla publicznej osoby, za którą, delikatnie mówiąc, nie przepada. Dzięki temu pewna prawicowa aktywistka ma na swoim koncie statuetkę C.U.N.T.
Szukałem dobrych polskich „pranksterów” na YouTube. Za Wardęgą jest przepaść
Daleko mi do miłośnika amatorskich materiałów „w ukrytym obiektywie”. Bardzo często jestem zażenowany poziomem samego ich wykonania. Nie mogę jednak kopać się z liczbami. Te wskazują czarno na białym – uwielbiamy „pranksterów”. Problem polega na tym, że gdy próbowałem znaleźć kogoś poza Wardęgą, natrafiałem na otchłań.
Ostatni prank Sylwestra Wardęgi z psem przebranym za pająka okazał się prawdziwym hitem internetu – w ciągu niespełna miesiąca został wyświetlony prawie 100 milionów razy, pisały o nim media i to również te tradycyjne. Ten sukces ma jednak swoje konsekwencje. Cztery dni temu Polskę obiegła informacja o złożeniu do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Wardęgę. Ktoś po prostu nie rozumie konwencji tego typu żartów, czy raczej zaszły już one za daleko?
Nie minęły jeszcze 24 godziny od momentu premiery nowego filmu Wardęgi, a ten już uzbierał niespełna 3,5 miliona wyświetleń. O pranku z Gigantycznym Zmutowanym Pająkopsie wspominają nawet zachodnie media, jak choćby Mashable.