Simsy
Granie, a aspekty prawne
Nasze zamiłowanie do elektronicznej rozrywki, to wbrew pozorom nie tylko beztroskie harce przed ekranem, szybko upływający czas i towarzyszące niewyspanie. Rynek gier jak każdy inny zresztą, rządzi się własnymi prawami, które sprowadzają się do różnorakich mechanizmów. O nich też zamierzam napomknąć... wkomponowując się niejako w temat obecnego numeru.
Rozrywka.Blog
11 marca 2010
Granie, a...kobiety
Co by uprzedzić niektórych czytelników, ów tekst nie jest dziełem "męskiej, szowinistycznej świni" ani nie ma też takiego charakteru, w którym kobiety byłyby w jakikolwiek sposób upokarzane. Dziś kolejny - trzeci odcinek z cyklu "granie, a ...", w nim swojego rodzaju charakterystyka płci pięknej, wyjątkowo pod względem nastawienia do szeroko pojętej ... elektronicznej rozrywki (a cóżby innego?).
Rozrywka.Blog
11 marca 2010