REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale
  3. VOD

„Truth Be Told” to nowy serial kryminalny Apple TV+. W roli głównej nagrodzona Oscarem Octavia Spencer i gwiazda „Breaking Bad”, Aaron Paul

Apple TV+ ma nowy serial. Tym razem to kryminalna opowieść z wielkimi nazwiskami. W rolach głównych zobaczymy bowiem oscarową aktorkę, Octavię Spencer, i gwiazdę „Breaking Bad”, Aarona Paula.

09.12.2019
20:19
truth be told recenzja apple
REKLAMA
REKLAMA

Apple TV+ może nie ruszył z przytupem i wciąż ma wiele niedociągnięć, a także nie jest tak przyjazny dla widza jak Netflix czy HBO GO, ale nie można serwisowi odmówić, że ma w swojej bibliotece bardzo dobre pozycje. Seriale „The Morning Show” i „Servant” z miejsca mnie zachwyciły i od paru tygodni regularnie je śledzę. Obie produkcje wniosły powiew świeżości do tegorocznej listy premier. „Truth Be Told”, nowy oryginalny serial Apple'a, nie jest już może tak wyjątkowy, jeśli chodzi o poruszaną tematykę, ale przecież trudno dziwić się włodarzom platformy, że i oni chcą mieć w swoich zasobach kryminalny tytuł. Trzeba też przyznać, że choć takie historie słyszeliśmy już – zdawałoby się – wiele razy, twórcy tej nowości mają pomysł na fabułę, której motorem jest śledztwo.

Główną bohaterką „Truth Be Told” jest Poppy Parnell (Octavia Spencer), była dziennikarka „The New York Times”, a teraz podcasterka, której nagrania są niezwykle popularne na iTunes.

Apple doskonale wpisuje się więc w trend rosnącej popularności podcastów, a przy tym sam siebie zmyślnie reklamuje. Nie jest jednak tak, że promowanie usług czy sprzętów marki jest nachalne, a seriale Apple Original to jedno wielkie lokowanie produktu – biorąc pod uwagę popularność firmy za oceanem, jest to zupełnie naturalne; należałoby właściwie docenić Apple'a za znalezienie złotego środka.

Poppy Parnell przez dwadzieścia lat pracowała w mediach, by porzucić je na rzecz własnej platformy. Jest zasłużoną dziennikarką, której dobrze się powodzi – ma piękny dom, męża prawnika, jest znana i zapraszana, aby odpowiadać o swojej pracy. Trampoliną do jej kariery była seria artykułów, których bohaterem był Warren Cave (w dorosłego już Warrena wciela się Aaron Paul). Ten 17-letni chłopak – pochodzący z dobrej rodziny, mieszkającej na przedmieściach w Kalifornii – został oskarżony i skazany za morderstwo swojego sąsiada, znanego pisarza, Chucka Buhrmana. Co istotne, nastolatek został sądzony jak dorosły i od dwudziestu lat odsiaduje wyrok w więzieniu.

W otwierającej serial scenie jesteśmy świadkami próby wznowienia jego procesu.

Na sali sądowej odtworzone zostają dwa nagrania. Na pierwszym z nich widzimy, jak córka zabitego mężczyzny, Lanie Buhrman, jedna z bliźniaczek, wskazuje, iż widziała oskarżonego uciekającego z ich domu w noc morderstwa. Kolejne wideo, zarejestrowane niedługo po tragicznych wydarzeniach, pokazuje coś zgoła innego. Młoda dziewczyna nie jest pewna, czy widziała Warrena, ba, wydaje się, że ktoś zmusza ją, by powiedziała, że rozpoznała go tamtej nocy. Dla sądu te dowody nie są wystarczające, by rozpatrzyć jeszcze raz – jak się okazuje – być może niewinnego Cave'a, ale Parnell gnębią wyrzuty sumienia. To m.in. przez jej artykuły chłopak poszedł do więzienia, a nie do poprawczaka i został okrzyknięty „potworem”.

Poppy nabiera pewności, że Warren siedzi za zbrodnię, której nie popełnił.

truth be told opinie apple class="wp-image-353623"

Kobieta chce dowiedzieć się, co tak naprawdę tego dnia wydarzyło się w domu Buhrmanów. Do tego jednak potrzebny jest jej kontakt ze skazanym Warrenem. Poppy pokonuje pierwsze trudności i spotyka się z więźniem. To, co tam ją spotka, wywróci do góry nogami wszystko, co do tej pory myślała. Rozpoczyna jednak własne śledztwo, w trakcie którego na jaw wychodzą nowe fakty do tej pory nieznane bądź skrzętnie ukrywane. Obnażają one fałsz niektórych ludzi, ich tajemnice i nieudolność wymiaru sprawiedliwości.

REKLAMA

„Truth Be Told” ciekawi od pierwszego odcinka, ale im dalej (do tej pory wyszły trzy epizody), tym lepiej.

Poza sprawą kryminalną poznajemy fakty z życia Poppy, jej rodzinne relacje, które też są pełne sekretów i napięć. Serial Apple'a to opowieść o próbie odkupienia win, odpowiedzialności społecznej, karze, wychodzeniu ze swojego środowiska, wchodzeniu w nowe, a także rasizmie, rodzinie, miłości rodzicielskiej. To ciekawa próba przedstawienia losów ludzi z różnych środowisk, których losy spotkały się wbrew ich woli. I tym samym kolejny już serial Apple TV+, który co tydzień będę śledzić w serwisie.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA