Jaskier pojawił się w zwiastunie „Wiedźmina”. Imię przyjaciela Geralta wciąż sprawia kłopot za oceanem
Zainteresowanie serialem „Wiedźmin” ostatnio zyskało na sile dzięki publikacji nowego zwiastuna. Materiał przybliżył postaci Geralta, Ciri i Yennefer oraz zarysował fabułę premierowego sezonu. Przez moment w trailerze pojawił się też najlepszy przyjaciel Białego Wilka, Jaskier.
Fani „Wiedźmina” z całego świata czekali na ten moment od bardzo dawna. Pełnoprawny trailer serialu Netfliksa nie tylko przyniósł nam garść nowych scen i oficjalną datę premiery, ale też wlał sporo nadziei w serca użytkowników serwisu. Wszystko dlatego, że nowy zwiastun stoi na naprawdę wysokim poziomie. Na Lucca Comics and Games, gdzie premierowo zadebiutował, pojawiło się też wiele dodatkowych informacji i wypowiedzi twórców, aktorów czy twórcy oryginalnej serii, Andrzeja Sapkowskiego.
Zdradził on, że nie przejmuje się losem swoich bohaterów w adaptacjach i nie miał w głowie wizji tego, jak mieli wyglądać. W przeciwieństwie do części niezadowolonych fanów nie miał więc powodów do narzekania na niektóre decyzje obsadowe. Znacznie większą bliskość z Geraltem, Yennefer i innymi postaciami wykazuje za to Lauren S. Hissrich. Showrunnerka serialu najpierw przedstawiła ambitną wizję aż siedmiu sezonów „Wiedźmina”, a ostatnio wystąpiła w obronie Jaskra, którego imię pomylił oficjalny profil produkcji na Twitterze.
Jaskier pojawił się w zwiastunie na zaledwie sekundę, ale fani i tak powinni się cieszyć z jego obecności. Bo bez tego bohatera „Wiedźmin” nie miałby szans na sukces.
I am here to declare: his name is Jaskier. 🌼
— Lauren S. Hissrich (@LHissrich) November 4, 2019
Wiedźmińska saga pióra Andrzeja Sapkowskiego to epicka, ale też bardzo emocjonalna opowieść skoncentrowana na pojedynczych bohaterach walczących z przeciwnościami losu. Jest w niej również duża dawka humoru, co doskonale zrozumieli choćby twórcy gier ze studia CD Projekt RED. Serial platformy Netflix nie miałby szans osiągnąć sukcesu na porównywalnym poziomie, jeśli zabrakłoby tam relacji Geralta z jego najbliższymi przyjaciółmi. Opublikowany na Twitterze post prezentuje przedsmak rozmów Białego Wilka ze swoim najlepszym przyjacielem:
- Wiesz co, p***rzyć wszystko, Jaskier.
- Wiesz jaki jest twój problem, Geralt? Myślisz, że jesteś inny.
Nie jest to może poziom dialogów u Sapkowskiego, ale z pewnością w serialu nie zabraknie ciekawych potyczek słownych między dwoma bohaterami (oraz grającymi ich Henrym Cavillem i Joey Bateyem). Dlatego na razie wydaje się, że większość obaw, które pojawiły się po publikacji pierwszego teasera zniknie nawet u najbardziej pesymistycznie nastawionych fanów. Dość powiedzieć, że zwiastun „Wiedźmina” na YouTubie Netfliksa obejrzało już ponad 10 mln ludzi. A większość opinii pojawiających się pod wideo jest pozytywna.
„Wiedźmin” pojawi się w serwisie Netflix 20 grudnia 2019 roku.
