Przerabia księżniczki Disneya, aby były bliższe rzeczywistości. Artystka opowiada nam, dlaczego to robi

Z dzieciństwa pamiętam idealne laki Barbie. Miały szczupłe ciało, były wysokie, a ich włosy koniecznie musiały być długie i lśniące. Podobnie było w kreskówkach. Rzadko która bohaterka produkcji Disneya była tęższa. Pocahontas, Ariel, Mulan czy Śnieżka to kobiety niezwykle urodziwe, o pięknych oczach, włosach i figurach. Po latach z wejściem do świata mediów i życia ruchu body positive lalki na sklepowych półkach i bohaterki kreskówek zaczęły przybierać nieco więcej ciała. Widać, że ta różnorodność promowana m.in. na Instagramie wśród modelek plus size przeniosła się też do świata postaci z bajek.

Zresztą Disney przygotował niedawno krótką animację "Głowa do góry", w której bohaterką jest Bianca, mała baletnica z nadwagą. Dziewczynka zmaga się z dysmorfofobią. To zaburzenie polegające na ciągłym niezadowoleniu ze swojego wyglądu i zniekształceniu obrazu ciała. Początkowo Bianca smuci się na widok swojego odbicia w lustrze, a czarne myśli nie dają jej normalnie żyć. Na szczęście przezwycięża swoje demony.

Księżniczki, ale też książęta mają większe kształty na tiktokowym profilu Amerykanki Wyethe Smallish, która na co dzień studiuje w Istytucie Sztuki i Projektowania w mieście Milwaukee w Stanach Zjednoczonych. Na TikToku znana jest jako Fartscapade i "dorysowuje" disneyowskim postaciom nieco krąglejsze kształty. Jej prace bardzo przypadły do gustu internautom, którzy nie tylko lajkują, ale zostawiają też mnóstwo komentarzy pod przerobionymi malunkami Wyethe. Super to wygląda, a Mulan jest bardzo naturalna - piszą fani ilustratorki pod rysunkiem nowej, nieco krąglejszej Mulan, legendarnej wojowniczki z filmów Disneya.

Wyethe Smallish, jak przyznała w rozmowie z Spider's Web nie spodziewała się tak ogromnego odzewu i poruszenia jej pracami.

Sama zainteresowana traktuje przerabianie bohaterek i bohaterów Disneya jako praktykę rysunkową.

Warto też zauważyć, że modyfikowane przez Wyethe postaci nie są przesadzone i mają raczej normalną budowę ciała. Nie są ani zbyt szczupłe, ani też plus size. Moja rozmówczyni podkreśla, że swoimi pracami chce przekazać, że różnorodność jest czymś pięknym i należy to pokazywać. Nikt nie powinien odczuwać, że z jego ciałem jest coś nie w porządku, jeśli nie jest chude, szczupłe czy drobne. Ludzkie ciała mają wiele kształtów i rozmiarów i to jest właśnie piękne - wyjaśnia.

Tę różnorodność bardzo doceniają fani na jej TikToku. Profil Amerykanki doczekał się ponad 37 tysięcy obserwujących. Jak przyznaje ilustratorka, każdego dnia otrzymuje od internautów pozytywne słowa, zarówno w mailach, jak i mediach społecznościowych. Jeśli sprawię, że choć jedna osoba pokocha siebie i swoje ciało trochę bardziej, to znak, że moja praca ma sens - wyjaśnia. Podejście do życia i swojego wyglądu Wyethe zaznaczyła jednym zdaniem na tiktokowym profilu: Wszystkie ciała to dobre ciała - czytamy. Choć niejako podpisuję się pod tym zdaniem, warto pamiętać, że nie należy przesadzać ani w jedną, ani w drugą stronę. Bo zarówno nadmierna chudość, jak i otyłość zdecydowanie nie są zdrowe i niszczą organizm.