„Agenci T.A.R.C.Z.Y.” na pierwszym zwiastunie 6. sezonu. Wygląda na to, że serial będzie mieć związek z „Kapitan Marvel”

Oczekiwania związane z pierwszym serialem należącym do Marvel Cinematic Universe były ogromne. Niestety, „Agenci T.A.R.C.Z.Y.” nie potrafili sprostać ogromnym oczekiwaniom. Serial stacji ABC zwyczajnie nie miał wystarczającego budżetu, by móc sobie pozwolić na zatrudnienie największych hollywoodzkich gwiazd. Miał też problemy ze znalezieniem swojego indywidualnego stylu. Gdy na horyzoncie pojawiły się pierwsze seriale Marvela od Netfliksa, oglądalność „Agentów T.A.R.C.Z.Y.” zdecydowanie spadła.

Paradoksalnie w międzyczasie serial zaczął być coraz lepszy i otrzymywać znacznie lepsze oceny od recenzentów. Dlatego osoby przy nim pracujące mogą w radosnym nastroju oczekiwać na 6. i 7. sezon, podczas gdy „Daredevil” czy „Luke Cage” zostały skasowane. Miało to oczywiście swoją cenę. Świadomi braku zgody ze strony Disneya na większe powiązanie „Agentów T.A.R.C.Z.Y.” z MCU scenarzyści coraz rzadziej starali się nawiązywać do wydarzeń filmowych. Wystarczy powiedzieć, że 5. odsłona produkcji zakończyła się tuż przed pstryknięciem Thanosa.

Na pierwszy rzut oka również zapowiedź kolejnego sezonu nie dotyka w żaden sposób spraw związanych z „Avengers: Endgame” lub „Kapitan Marvel”. Cały zwiastun zostaje podporządkowany wiadomości o śmierci agenta Phila Coulsona. Bohater po raz ostatni w filmach widziany w „Avengers” znów spotkał się ze śmiercią. Tym razem wydaje się, że na dobre, więc dowództwo nad drużyną przejmuje Alphonso „Mack” Mackenzie. Do zespołu wraca też Daisy „Quake” Johnson. Tymczasem Jemma Simmons poszukuje uwięzionego w kosmosie (na skutek podróży w czasie) Fitza.

Największa zagadka pojawia się jednak na samym końcu teasera. Mężczyzna wyglądający na Coulsona stwierdza, że nigdy nie słyszał o czymś takim jak T.A.R.C.Z.A. i zerka w złowieszczy sposób za plecy. Wśród fanów produkcji od razu pojawiły się spekulacje, na temat tego kim może być ten człowiek. Czy to prawdziwy Coulson, który w jakiś sposób został porwany przez przeciwników agencji, a jego wspomnienia zostały usunięte? A może to jego kopia?

Umiejscowienie akcji 6. sezonu na osi czasu MCU nie jest łatwe, ale możemy dostrzec kilka wskazówek. Produkcja na pewno toczy się po 5. sezonie, a więc po zwycięstwie Thanosa. Wygląda jednak jakby wszystko wróciło do normy, podobnie jak w „Spider-Man: Daleko od domu”. A jak wiadomo ten film toczy się już po „Avengers: Endgame”. Na krótki moment w zwiastunie pojawiają się także ikoniczne czarne SUV-y używane przez T.A.R.C.Z.Ę. Rzecz w tym, że grupa Coulsona przez ostatnich kilka sezonów działała w ukryciu i nie używała tego typu ciężkiego sprzętu z logo agencji.

Prawdopodobne wydaje się więc, że wydarzenia 6. odsłony toczą się w podobnym czasie co film o Spider-Manie, gdy działającą w sposób otwarty agencją znów dowodzi Nick Fury. Nie rozwiązuje to jednak tajemnicy fałszywego Coulsona. Warto jednak pamiętać, że mężczyzna pojawi się w prequelu MCU, czyli „Kapitan Marvel”. Tytułowa bohaterka zmierzy się w tej produkcji ze zmiennokształtnymi Skrullami. Ich przeciwnicy, czyli rasa Kree pojawili się już w „Agentach T.A.R.C.Z.Y.”. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, żeby podobnie było ze Skrullami. Tym bardziej, że zapewne spotka się z nimi też Coulson.