Britney Spears po latach wyznała, dlaczego ogoliła głowę
Kiedy w 2007 roku światło dzienne ujrzały zdjęcia Britney Spears z maszynką w ręku i pojedynczymi pasmami włosów na głowie, których nie zdążyła jeszcze pozbyć, media spekulowały, dlaczego popularna artystka postanowiła ogolić głowę. Wokalistka po latach wróciła do tego wydarzenia i zdradziła, dlaczego to zrobiła.
W autobiografii "Kobieta, którą jestem", która w Polsce ukazała się nakładem wydawnictwa W.A.B., Britney Spears postanowiła rozliczyć się z przeszłością i odsłonić kulisy swojego życia zawodowego i prywatnego. Autorka hitu "Toxic" opowiedziała również o swoich związkach, które swego czasu odcisnęły na niej piętno - oprócz Justina Timberlake'a, którego wspomina w książce najczęściej, jednym z jej partnerów był również tancerz Kevin Federline. Para doczekała się dwójki dzieci: w 2005 roku na świat przyszedł Sean Preston, rok później urodził się Jayden James. Właśnie w tamtym okresie, kiedy Britney była w rozsypce i miała trudności z odnalezieniem się w roli matki, doszło do sytuacji, która skłoniła ją do chwycenia za maszynkę i zgolenia włosów.
Britney Spears po latach wyjaśniła, dlaczego w 2007 roku postanowiła ogolić głowę
W tamtym czasie, kiedy para przeżywała kryzys, Kevin Federline postanowił przejąć pełną kontrolę nad dziećmi. Britney wspomniała, że wykorzystał jej trudny okres - jak się później okazało, była to depresja poporodowa - do tego, by zyskać przewagę w procesie o opiekę nad Seanem Prestonem i Jaydenem Jamesem, wmawiając wszystkim, że wokalistka nad sobą nie panuje i nie powinna spotykać się z chłopcami. W styczniu 2007 roku, kiedy zmarła jej ukochana ciocia, Britney nie widziała się z dziećmi już wiele tygodni. Na domiar złego żałoba po stracie bliskiej osoby wytrąciła ją z równowagi.
O Britney Spears piszemy więcej na Spider's Web:
Już wtedy piosenkarka była dla paparazzi szczególnie łakomym kąskiem. Odkąd Britney stała się rozpoznawalna, fotografowie walczyli o jej każde zdjęcie, chodząc za nią krok w krok, aby uchwycić okiem aparatu moment, za który otrzymaliby niezłą sumkę.
No i tego wieczora zapewniłam im trochę materiału do zdjęć. Poszłam do zakładu fryzjerskiego, wzięłam maszynkę i zgoliłam włosy. Wszyscy myśleli, że to jakieś jaja. "Zobaczcie, jaka szalona!". Nawet moi rodzice dawali wyraz zażenowania. Ale nikt nie wydawał się rozumieć, że straciłam głowę ze smutku. Odebrano mi moje dzieci
- pisała.
Ogolenie głowy było wyrazem buntu wokalistki, która postanowiła powiedzieć "dość". Wspominała te wszystkie momenty, kiedy prezenterzy telewizyjni zerkali na jej biust, a amerykańscy rodzice zarzucali jej, że sprowadza ich dzieci na złą drogę.
Zgolenie głowy było sposobem, żeby powiedzieć światu: "Odpie**olcie się. Chcecie, żebym była dla was ładna? Odpie**olcie się. Chcecie, żebym była dla was dobra? Odpie**olcie się. Chcecie, żebym była waszą dziewczyną z marzeń? Odpie**olcie się"
- podsumowała.
Zdjęcie główne: zrzut ekranu z filmu na YouTube.
