REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Dzieje się

Kina, bary i sklepy pozostaną otwarte dla niezaszczepionych. Hulaj dusza, piekła nie ma

Rząd nie zdecyduje się na wprowadzenie zakazów dla niezaszczepionych na COVID-19. Swobodny dostęp do restauracji, kin czy sklepów będą miały także te osoby, które nie zdecydowały się zaszczepić przeciwko koronawirusowi.

26.07.2021
14:33
covid 19 restrykcje
REKLAMA

Jak podaje portal RMF 24, Polski rząd zdecydował, że nie będzie zachęcał rodaków do szczepień Diuną (którą trzeba obejrzeć w kinie!) czy rodzinnym wypadem na pizzę i uświęconą tradycją kłótnią o to, czy Hawajska powinna zostać zdelegalizowana. Zamiast tego dalej będzie się kręcić loteria szczepionkowa, choć coraz wyraźniej widać, że sama marchewka (nawet w postaci samochodu) może tu nie wystarczyć.

REKLAMA

Niezaszczepieni wejdą wszędzie, będzie ich tylko mniej (i nie, nie tylko dlatego, że cześć wyląduje w szpitalu).

Choć nikt nam nie zagwarantuje, że groźba pozbawienia rodaków szansy obejrzenia Czarnej Wdowy czy zjedzenia wreszcie nieprzypalonego schabowego przekonają ich do szczepień, przykład innych krajów pokazuje, że to wcale nie jest takie nieprawdopodobne. Gdy we Francji Emmanuel Macron zapowiedział, że od września osoby bez zaświadczenia o szczepieniu na COVID-19 nie będą mogły wejść do baru czy nawet centrum handlowego, nagle znalazło się 900 tys. nowych miłośników igły w ramieniu. Takie obostrzenia mają bowiem nie tylko utrzymać w ryzach pandemię, ale także przekonać niezdecydowanych, że jednak warto się zaszczepić. Nasz rząd na razie postawił na motywowanie pozytywny choćby w postaci loterii szczepionkowej, która jak do tej pory przynosi raczej ograniczone efekty – do wczoraj zaszczepiło się przynajmniej jedną dawką około 47 proc. społeczeństwa. Słabo.

REKLAMA

Według nieoficjalnych informacji, do których dotarli dziennikarze, rząd nie zdecyduje się na odcięcie niezaszczepionych od restauracji czy kin, bo boi się reakcji społeczeństwa. Cóż, biorąc pod uwagę, jak wiele silnych negatywnych emocji w kwestii szczepienia się już wisi w powietrzu, trudno się tak do końca temu dziwić. W końcu nie tak dawno kino Helios zebrało srogie baty za to, że miało czelność poprosić o dobrowolne przekazanie informacji o tym, że ktoś został zaszczepiony.. Larum, które się podniosło i hejt, który wylał się na firmę zmusił ją do szybkiego wycofania się z decyzji, choć kino chciało tylko mieć możliwość wpuszczenia na salę większej liczby widzów. Rząd to jednak nie kino i nie jestem przekonana, czy politykami powinien rządzić przede wszystkim strach przed suwerenem.

Tymczasem Ministerstwo Zdrowia poinformowało dziś o 74 nowych zakażeniach koronawirusem. Doskonała wiadomość jest taka, że minionej domy w Polsce nikt z powodu COVID-19 nie zmarł. I choć te dane pozwalają odetchnąć głębiej, to lepiej nie tracić czujności. Adam Niedzielski, ostrzega, że niski poziom wyszczepienia przełoży się na jesienną galę zakażeń, ale jedynym przykręcaniem śruby, które na razie planowane jest przez 4 falą, mają być zmniejszone limity miejsc przeznaczonych dla osób niezaszczepionych.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA