Kim jest Jann i dlaczego powinien wygrać eliminacje? Spór o reprezentanta Polski na Eurowizji

Podczas polskich preselekcji do tegorocznego konkursu Eurowizji było bardzo gorąco. Konkurs wzbudził bowiem wiele emocji. Widzom nie spodobało się parę rzeczy. Od wokalu Nataszy Urbańskiej, po przygotowaną przez TVP oprawę wizualną. Najwięcej kontrowersji wywołał jednak werdykt, który nie był zgodny z wyborem publiczności.

Na scenie zaprezentowało się dziesięcioro finalistów, których oceniało jury pod przewodnictwem Edyty Górniak. Widzowie mogli natomiast wybierać swojego kandydata za pomocą SMS-ów. Zwycięzca został wyłoniony przy stosunku głosów 50:50. W efekcie w półfinale Eurowizji 2023 będzie nas reprezentować Blanka z utworem Solo.

Czytaj także:

Werdykt poszedł po myśli jury. W swoim głosowaniu przyznało bowiem Blance maksymalną liczbę punktów, co spotkało się z buczeniem zebranej w studiu publiczności. Swojego oburzenia nie kryli też internauci, którzy w mediach społecznościowych zaczęli krytykować decyzję.

Wyniki głosowania jury:

Ostra reakcja widzów wydaje się zrozumiała. Dla nich zwycięzcą krajowych preselekcji powinien być bowiem Jann. Według portalu Eurowizja.org artysta i jego Gladiator otrzymał od publiczności maksymalną liczbę punktów - 12. Blanka dostała ich 10. Po zsumowaniu głosów ona zajęła pierwszą pozycję, a on drugą.

Jann, a właściwie Jan Rozmanowski już od dawna typowany był na zwycięzcę preselekcji do tegorocznego konkursu Eurowizji. Zachwycali się nim nie tylko rodacy, ale miłośnicy imprezy z całej Europy. Ten 24-latek dysponuje bowiem kontratenorem, czyli niezwykle rzadkim głosem. Z muzyką związany jest natomiast od dziecka. Swój wokal trenuje od najmłodszych lat, a mając ich zaledwie 12, wystąpił w Operze Narodowej.

Jann uczył się w artystycznej szkole Flynn Performing Arts w Newry. Wokal studiował na prestiżowej londyńskiej uczelni BIMM. Chociaż szlifował swoje zdolności w kierunku klasyki, w końcu zdecydował, że bardziej pasuje mu jednak inny typ muzyki. Dzięki temu powstał właśnie Gladiator. Jak przyznał w wywiadzie dla Onetu, nie pisał utworu z myślą o Eurowizji. Zdecydował się wziąć udział w konkursie pod wpływem namawiających go do tego fanów.

Podczas preselekcji Jann pokazał, że muzyka to całe jego życie. Szuka w niej swojego własnego, oryginalnego głosu, bo chce pozostać autentyczny. Po przegranej w krajowych preselekcjach na pewno więc się nie podda. Możemy spodziewać się kolejnych utworów w jego wykonaniu.

Eurowizja 2023 odbędzie się w dniach 9, 11 i 13 maja. Blanka zaprezentuje się na scenie podczas drugiego półfinału, czyli 11 maja.