Trwają już prace nad ostatnim sezonem Gry o tron. W sieci pojawiły się informacje na temat miejsca, które jako pierwsze zobaczymy w nowej odsłonie. Znamy je z kilku poprzednich odcinków, jednak tym razem przyjdzie nam zobaczyć je w nowych okolicznościach.
Uwaga na potencjalne spoilery z 8. sezonu Gry o tron – czytasz na własną odpowiedzialność!
Kilka tygodni temu w Belfaście pojawiły się Maisie Williams i Sophie Turner, czyli Arya i Sansa Stark. Cel mógł być tylko jeden – prace nad 8. sezonem produkcji HBO. Teraz Watchers on the Wall potwierdza, że ekipa serialu rozpoczęła już zdjęcia w położonym w Irlandii Północnej Moneyglass. Znajdującą się tam posiadłość Toome oglądaliśmy już kilkukrotnie – w Grze o tron miejsce przybiera postać Miasta Zimowego. Jest to rzecz jasna położone pod murami Winterfell osiedle ludności, która szuka ochrony ze strony rodu Starków.
To tutaj znajduje się przybytek, w którym Theon i Tyrion odwiedzali urodziwą Ros. Również w tej miejscowości w 5. sezonie zatrzymali się Briennie i Podrick, gdy podjęli próbę ocalenia Sansy. Obecność w okolicy obu aktorek świadczy o tym, że czeka nas powrót do tej lokacji. Ponadto ma ona być miejscem akcji sceny otwarcia ostatniej serii adaptacji prozy George’a R.R. Martina.
Tym razem nie należy spodziewać się wygodnego noclegu czy miłej gościny.
Na południe maszeruje przecież armia nieumarłych. Po sforsowaniu Muru Winterfell jest najbliższą istotną lokacją na mapie Westeros. Można być więc niemal pewnym, że zarówno forteca Starków, jak i Miasto Zimowe będą musiały stawić czoła zastępom Nocnego Króla.
To pokrywa się z przeciekami, które jakiś czas temu pojawiły się w Internecie. Według nich w 3. odcinku nieumarli zaatakują powóz, którym jechać będą Starkówny, Ogar, Tyrion, Brienne i Podrick. Nie wiadomo, gdzie dojdzie do owej napaści, ale sam fakt, że siostry opuściły dom i w tak doborowym towarzystwie udają się w nieznanym kierunkiem nie napawa optymizmem co do przyszłości Winterfell. Oczywiście, kompania może tylko udawać się gdzieś po pomoc, ale to oznaczałoby, że zamkiem zajmuje się Bran. A ten, jak wiemy, wyrzekł się swego dziedzictwa, by stać się Trójoką Wroną.
Jak dowiadujemy się z innego przecieku, część tych postaci w finale znajdzie się w Królewskiej Przystani. Jak wiadomo, wszystkie drogi prowadzą do stolicy Siedmiu Królestw. Jednak twórcy zapowiadali, że kilka postaci znajdzie się w zupełnie nowych dla nich miejscach. Cała szóstka zdążyła już poznać to miasto, niewykluczone więc, że cel ich podróży jest zupełnie inny.
Według mnie bardzo prawdopodobne jest oblężenie Winterfell przez część wojsk nieumarłych.
Nocny Król zostawi tam część swoich oddziałów, ale sam skupi się właśnie na Królewskiej Przystani. Pasażerowie powozu właśnie tam będą kierować się po pomoc, ale siostry Stark skończą zapewne w Dolinie Arrynów albo w ogóle przeprawią się przez Wąskie Morze. Niestety, na przekonanie się o prawdziwości tych hipotez trzeba poczekać jeszcze półtora roku.