Jakimowicz wulgarnie do syna Skiby: "Jedyne co dał Ci tatuś, to chamstwo"
Pod koniec 2022 roku syn Krzysztofa Skiby, Tytus Skiba udzielił wywiadu "Replice", w którym opowiedział o swojej orientacji. 25-latek wyznał, że jest biseksualny. W rozmowie nawiązał też do poglądów Jarosława Jakimowicza. Na odpowiedź prezentera TVP nie trzeba było długo czekać. Jakimowicz nie przebierał w słowach.
W grudniu 2022 roku 25-letni syn Krzysztofa Skiby Tytus otworzył się w temacie swojej orientacji. W wywiadzie dla "Repliki" zdradził, że jest biseksualny. Później Tytus gościł również w "Dzień Dobry TVN", gdzie podkreślił też, jak na tę wiadomość zareagował jego tato. Powiedział wtedy:
Jestem biseksualny i tego nie ukrywam. Nie widzę powodów, dla których miałaby to być tajemnica. (...) Dobrze, ż ojciec ma takie nastawienie, a nie inne. Gdybym miał za ojca Jarka Jakimowicza, byłoby mi znacznie gorzej - powiedział Tytus Skiba.
Jarosław Jakimowicz ostro zareagował na słowa Tytusa Skiby.
Te słowa bardzo rozzłościły Jakimowicza. Aktor niezawodowy, który bardziej w ostatnim czasie znany jest jako prezenter TVP dał wyraz swojemu niezadowoleniu na Instagramie.
51-letni gwiazdor udostępnił na instagramowym stories screen artykułu, w którym syn Krzysztofa Skiby zażartował, że medialne wyznanie o orientacji jest niemal tak samo popularne, jak coming out Andrzeja Piasecznego.
Jarosław udostępniając zrzut ekranu artykułu, dodał od siebie wulgarny komentarz. Nie wiesz dlaczego gnoju? Normalnie to g kogo to obchodzi, ale jedyne co dał Ci tatuś to butę, chamstwo i mieszałeś np. mnie w swoje życiowe szambo - podkreślił Jakimowicz.
Jakimowicz nie pierwszy raz agresywnie reaguje na krytykę swojej osoby
Zresztą to nie pierwszy raz, gdzie gwiazdor "Młodych wilków" agresywnie reaguje na krytykę jego osoby. Niedawno senatorowi Wadimowi Tyszkiewiczowi, który go skrytykował, tak odpowiedział: Ty mi dziękuj kanalio, bo piszą o tobie dzięki mnie. Widać, że drażni ciebie w moim życiu to, co jest twoim marzeniem.
Nie jest też tajemnicą, w jaki sposób Jakimowicz odnosi się do społeczności LGBT. Swego czasu nazywał ich "obcymi" i wypowiadał się o osobach LGBT+ podkreślając, że "to ludzie, którzy mają zaburzenia osobowości".
