Powstanie film o przyjaźni C.S. Lewisa i J.R.R. Tolkiena. To idealny moment
Przyjaźń J.R.R. Tolkiena i C.S. Lewisa zostanie zaadaptowana pod film. Oznacz to, że inspirującą historię ojców założycieli gatunku fantasy, którą po raz pierwszy opisał w swojej powieści graficznej John Hendrix, będzie można zobaczyć na ekranach. Co wiadomo na jej temat?
W 2024 r. zadebiutowała powieść graficzna "The Mythmakers: The Remarkable Fellowship of C.S. Lewis & J.R.R. Tolkien" autorstwa Johna Hendriksa, opisująca przyjaźń między autorem "Opowieści z Narnii" i twórcą "Władcy Pierścieni". Książka wspomina sielankowe dzieciństwo pisarzy, wstrząsające doświadczenia z czasów I wojny światowej, jak również ich pierwsze spotkanie w Oksfordzie w 1926 r. "The Mythmakers" to obraz przyjaźni pełnej wzlotów i upadków, które natchnęły Lewisa i Tolkiena do podważania akademickich norm. Dzięki temu mógł powstać gatunek fantasy, który był przeznaczony nie tylko dla dzieci, ale również dla dorosłych.
Historia przyjaźni C.S. Lewisa i J.R.R. Tolkiena zostanie przeniesiona na ekran
J.R.R. Tolkien i C.S. Lewis poznali się 11 maja 1926 r. W Merton College w Oksfordzie odbywało się wówczas spotkanie przy herbacie dla wykładowców anglistyki. Mimo że ich pierwsze spotkanie nie przerodziło się w natychmiastową przyjaźń, to ostatecznie zapoczątkowało ono znaczącą i wpływową relację przyjacielską, która trwała około 40 lat i zainspirowała znaczną część ich późniejszej twórczości.
Za jakiś czas historię poznania dwóch wybitnych autorów i prekursorów gatunku fantasy będzie można zobaczyć na ekranach - powieść graficzna "The Mythmakers: The Remarkable Fellowship of C.S. Lewis & J.R.R. Tolkien" z 2024 r. autorstwa Johna Hendriksa zostanie zaadaptowana pod film animowany. Ogłosił to w oświadczeniu sam Hendrix, dodając, że z niecierpliwością czeka na rozpoczęcie prac nad produkcją:
Jestem podekscytowany, że Burns & Co. zaadaptuje "The Mythmakers" na pełnometrażowy film animowany. Już od pierwszej rozmowy wiedziałem, że ich zespół naprawdę zrozumiał książkę i podzielał moją miłość do mitologii Lewisa, Tolkiena, Inklingów i światów, które wspólnie zbudowali
- przekazał.
I dodał:
Sama książka była pięcioletnim projektem, ale pod wieloma względami historia ta zaczęła się w moim sercu, gdy po raz pierwszy przeczytałem "Hobbita" w wieku 10 lat. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak niesamowity zespół pod przewodnictwem Aarona Burnsa przełoży ten nostalgiczny zachwyt, którym odczuwa wielu z nas, na nową publiczność, w nowym medium. Jak uczyli nas Lewis i Tolkien, sztuka staje się lepsza we wspólnocie i cieszę się, że mogę podzielić się tą historią z szerszym gronem na dużym ekranie.
Decyzja o zekranizowaniu "The Mythmakers" została podjęta w idealnym momencie. W 2026 r. ma bowiem zadebiutować nowy film aktorski z uniwersum "Władcy Pierścieni" - "The Hunt for Gollum" - gdzie w Smeagola ponownie wcieli się Andy Serkis. W tym samym roku do kin ma trafić reboot "Opowieści z Narnii" w reżyserii Grety Gerwig. Dzięki temu światy stworzone przez wybitnych pisarzy pozwolą fanom na nowo zatopić się w fantastyczny klimat, a to z kolei może oznaczać, że widzowie będą chcieli dowiedzieć się o twórcach jeszcze więcej.
O "Władcy Pierścieni" i "Opowieściach z Narnii" czytaj w Spider's Web:
- Gerwig wygrała z Netfliksem. "Opowieści z Narnii" trafią do kin - jest data premiery
- Reżyserka "Barbie" odświeży "Opowieści z Narnii" dla Netfliksa
- Nowy Władca Pierścieni może liczyć na starą obsadę. Topór Gimliego już się ostrzy
- Władca Pierścieni: Polowanie na Golluma - kiedy premiera? Jest data
- "Władca Pierścieni": wasz ulubiony gwiazdor trylogii powróci do kultowej roli? Twórcy nowego filmu chcieliby mieć jego miecz
