Netflix w końcu wypuścił nowy polski serial. "Krakowskie potwory" to jedna z 13 gorących nowości

Na liście piątkowych nowości Netfliksa oprócz "Krakowskich potworów", znajdziemy też m.in. szwedzki thriller post-apo "Czarny Krab" z Noomi Rapace oraz kreskówkę dla dorosłych "Zasoby ludzkie, która z oczywistych względów spodoba się fanom "Big Mouth". W sumie Netflix dodał dziś 13 nowych filmów i seriali.

Niedawno przekroczyliśmy połowę marca. Do tej pory w tym miesiącu na Netfliksie wylądowała m.in. popularna "Układanka", superprodukcja sci-fi "Projekt Adam", 4. sezon "Formuły 1", polski film "Bo we mnie jest seks" o Kalinie Jędrusik, a także wiele innych tytułów. Dzisiejszy pakiet nowości wyraźnie powiększy bibliotekę Netfliksa o filmy i seriale z przeróżnych gatunków.

W piątek Netflix przygotował 13 nowości. Poza wspomnianymi tytułami, których opisy znajdziecie w dalszej części tekstu, bazę filmów i seriali uzupełnią m.in. "Prezent od losu", "Czy to ciasto?", "Zabawni" czy "Alessandro Cattelan: jedno proste pytanie". Jest więc w czym wybierać. Wszystkie poniższe tytuły można już oglądać online.

Najnowszy polski serial Netfliksa właśnie dostał świeżutki zwiastun, który możecie zobaczyć powyżej. To gratka dla fanów słowiańskiego fantasy i miejskich legend wprost z Krakowa. Bohaterką serialu jest młoda studentka Alex (Barbara Liberek), która dołącza do koła naukowego profesora Zawadzkiego (Andrzej Chyra). Grupa zajmuje się zjawiskami paranormalnymi. Serial zapowiada się obiecująco i nie wiem jak wy, ale ja już czekam na wieczorny seans.

"Zasoby ludzkie" przypominają "Było sobie życie", ale w bardzo sprośnej wersji. I nie ma co się dziwić, bo to dzieło od twórców "Big Mouth", w którym pierwsze skrzypce zagrają znani fanom serialu bohaterowie - Potwory Hormony, Kochaluchy czy Kicie Deprechy. W tym spin-offie popularnej kreskówki Netfliksa dowiemy się od kuchni, dlaczego jesteśmy tacy, jacy jesteśmy. Oczywiście w dużej przenośni i z pokaźną dawką sucharów o masturbacji.

"Czarny Krab" ma spory potencjał do stania się nowym hitem Netfliksa. Wszyscy uwielbiamy skanynawskie seriale, więc wiele osób kliknie przycisk "Odtwórz" tylko na bazie tego jednego faktu. Kolejny powód to tematyka post-apo i niedaleka przyszłość, w której świat jest podzielony po wojnie. Thriller może się więc okazać przerażająco aktualny. W głównej roli zobaczymy Noomi Rapace, czyli Lisbeth Salander ze szwedzkiej ekranizacji cyklu "Millenium". Oczywiście może to być przeciętniak jak niedawna "Walka z lodem" (skojarzyło mi się z mroźnymi klimatami), ale pożyjemy, zobaczymy.

Powoli zbliżamy się do końcówki miesiąca, ale Netflix ma w zanadrzu jeszcze kilka nowości. Najważniejszym z zapowiedzianych seriali jest długo wyczekiwany 2. sezon "Bridgertonów" (premiera 25 marca). Na liście nadchodzących premier znajdziemy też takie tytuły jak: "Miłość jest jak opadające płatki kwiatów", "Wymiary przyjemności", "Nie ufaj nikomu" czy "Transformers: Botbots". Pełną rozpiskę znajdziecie na Rozrywka.blog.