Fani Marvela, otwierajcie butelki z szampanem. „Loki” oficjalnie wróci z 2. sezonem
Marvel Cinematic Universe już oficjalnie poszerzy się o jeszcze jedną opowieść poświęconą bogowi psot. Na zakończenie premierowego sezonu serialu „Loki” Disney+ wrzucił bowiem planszę z oficjalnym komunikatem o powrocie bohatera w 2. części. A to nie koniec ciekawych informacji na ten temat.
Serial „Loki” od kilku tygodni nie schodzi z ust widzów na całym świecie i to pomimo faktu, że platforma Disney+ nie jest jeszcze legalnie dostępna w wielu krajach. Nie ma w tym jednak nic zaskakująco. Dwie poprzednie wieloodcinkowe produkcje Marvel Cinematic Universe wywołały bardzo skrajne reakcje (od płomiennych zachwytów aż po narzekania na nudę), ale w tym wypadku po sieci krążą właściwie same pochwalne recenzje. Duża w tym zasługa oczywiście Toma Hiddlestona i Owena Wilsona, którzy stworzyli fantastyczny duet na ekranie.
Wielu fanów obawiało się natomiast, że spotkanie z Lokim, Mobiusem M. Mobiusem i innymi bohaterami produkcji zamknie się w zaledwie sześciu odcinkach premierowego sezonu. Na szczęście ten pesymistyczny scenariusz się nie ziści. Marvel wydaje się coraz bardziej otwarty na kontynuowanie swoich najpopularniejszych serii (na pewno nie zaszkodziło, że „The Mandalorian” i „WandaVision” zgarnęły nominacje do Emmy). Jednym z seriali wybranych pod kolejną odsłonę jest właśnie ten z Tomem Hiddlestonem.
„Loki” dostanie 2. sezon na Disney+. Potwierdza to plansza ze środka napisów końcowych.
Fani produkcji od kilkudziesięciu minut świętują na Twitterze i innych mediach społecznościowych, bo powrót Lokiego wcale nie był taką pewną sprawą. Sam Tom Hiddleston w opublikowanym wczoraj przez portal Deadline wywiadzie bardzo ostrożnie odnosił się do perspektywy ponownego wcielenia się w Lokiego. Po prostu dlatego, że to Marvel trzyma wszystkie karty w ręku. A brytyjski aktor, jak sam przyznał, już „dwa i pół raza” żegnał się z Lokim, nie wiedząc, czy kiedyś do niego powróci.
- Czytaj także: Marvel rozwścieczył fanów Taskmastera jego kreacją w filmie „Czarna Wdowa”. Dlaczego MCU ma problemy z złoczyńcami poza Thanosem i Lokim?
Inna sprawa, że tego typu ruch ze strony Disney+ nie jest niczym nowym. Serwis w podobny sposób postanowił kilka miesięcy temu wypromować nowy serial „The Book of Boba Fett” w ostatnich sekundach 2. sezonu „The Mandalorian”. Co ważne, finałowy odcinek „Lokiego” otwiera się nie tylko na kontynuację, ale też szerszy świat Marvel Cinematic Universe. Epizod podobnie jak „WandaVision” prowadzi wprost do filmu „Doctor Strange in the Multiverse of Madness”.
Marvel w następnej kolejności wypuści seriale „What If...?”, „Hawkeye” i „Ms. Marvel”.
