Margot Robbie zdradziła, który z ekranowych partnerów najlepiej całuje
Margot Robbie ma teraz swój czas. "Babilon" to nie jedyna produkcja, w której widzowie mogą oglądać australijską aktorkę. Latem na dużym ekranie pojawi się też w wyczekiwanej produkcji Grety Gerwig, "Barbie". Robbie udziela teraz sporo wywiadów, a w najnowszym zdradziła m.in. który z jej ekranowych partnerów najlepiej się całuje. Jak się okazuje, nie jest to żaden z hollywoodzkich amantów.
Margot Robbie wciąż jest na filmowej fali. Aktualnie w kinach można oglądać kontrowersyjny film z jej udziałem - "Babilon". Produkcja dzieli krytyków i widzów. Jedni piszą, że jest fenomenalny, inni, że to totalne rozczarowanie. Margot Robbie, jedna z głównych gwiazd w filmie cierpliwie udziela kolejnych wywiadów związanych z promocją produkcji.
Margot Robbie o filmowych pocałunkach. Opowiedziała o spontanicznej, całuśnej scenie.
W jednym z najnowszych rozmów na Tiktoku zeszło na tematy związane z pocałunkami. Margot zdradziła, że w "Babilonie" spontanicznie pocałowała postaci odgrywane przez Brada Pitta oraz Katherine Waterson.
W "Babilonie" dodałam od siebie jeden pocałunek, którego nie było w scenariuszu. Gdy nagrywaliśmy sekwencję z przyjęcia, moja bohaterka podeszła do postaci Brada i Katherine. Wtedy pomyślałam sobie: Pieprzyć to, pocałuję ich po prostu i zobaczymy, co się wydarzy. Brad i Katherine byli w lekkim szoku - wyznała Robbie.
A skoro o ekranowych pocałunkach mowa, Margot na swoim koncie ma ich całkiem sporo. Prywatnie serce pięknej aktorki jest zajęte, gdyż od 2016 roku jest żoną producenta i asystenta reżysera, Toma Ackerley'a, lecz na planach wielu filmów australijska piękność ma wiele romantycznych ujęć.
Margot Robbie zdradziła, który z filmowych partnerów najlepiej całuje. Jej odpowiedź zaskakuje
Na pytanie dziennikarzy, który z ekranowych partnerów najlepiej całuje, Margot co ciekawe nie wskazała na żadnych z holllywoodzkich amantów jak Leonardo DiCaprio czy Brad Pitt. Jej zdaniem najlepsze pocałunki na filmowym planie skrada Max Irons, z którym Margot zagrała w filmie "Terminal".
Wszystkie moje przyjaciółki zawsze pytają, który z nich najlepiej całuje. Chcecie usłyszeć moją szczerą opinię? Wskazałabym na brytyjskiego aktora Maxa Ironsa. Zrobiliśmy razem skromny film "Terminal". Pamiętam, że pomyślałam sobie wtedy: Jak on fantastycznie całuje. Zawsze odpowiadam na to pytanie jego nazwiskiem - wyznała Margot Robbie.
Kolejne filmowe pocałunki przed Margot, choć nie będzie to Max Irons. Przypomnijmy, że fani mogli niedawno oglądać Margot w głośnej produkcji "Amsterdam". Z kolei na ekranach kin emitowana jest produkcja "Babilon." W lipcu Margot pojawi się w filmie "Barbie". Australijska gwiazda zagości również w nowym filmie Wesa Andersona - "Asteroid City".
