Nazywa się go najlepszym sci-fi wszech czasów. Właśnie wleciał na Netfliksa

"Matrix" opowiada historię hakera imieniem Neo, który rusza w głąb króliczej nory. Po połknięciu czerwonej pigułki od tajemniczego Morfeusza główny bohater odkrywa, że żył w tytułowej symulacji. I tylko on może uwolnić ludzkość spod jarzma robotów, wykorzystujących nas jako bioenergię. Z pomocą grupy buntowników stopniowo odkrywa swoje możliwości i zdobywa coraz to nowe umiejętności. Z każdą sceną robi się więc coraz bardziej widowiskowo.

"Matrix" wszedł na ekrany kin w 1999 roku. Okazał się wtedy istną rewolucją. Doceniono go za filozoficzną głębie, bo zadaje ważkie pytania o naturę rzeczywistości i wolnej woli. I chociaż sporo mędrkuje, przy okazji sprawia sporo frajdy - wszystko przez swoją estetykę i efekty specjalne. To jedno wielkie widowisko, które w czasie swojej premiery zachwyciło tak krytyków jak i publiczność choreografią walk oraz wbijającymi w fotel zabiegami formalnymi. Dzięki niemu Hollywood zakochało się w technice "bullet time" (akcja rozgrywa się w zwolnionym tempie, ale przygląda jej się dynamicznie poruszająca się kamera).

"Matrix" zdobył cztery Oscary i okazał się sporym sukcesem komercyjnym. Nic więc dziwnego, że parę lat po swojej premierze doczekał się sequeli - od razu dwóch. Niestety, siostrom Wachowskim nie udało się spełnić oczekiwań pokładanych w kontynuacjach. Ba! Zniszczyły wręcz legendę oryginału, narażając się na gniew wielu fanów.

Niemniej "Matriksowi" nawet nieudolne sequele, ani tym bardziej jeszcze gorszy requel sprzed czterech lat, nie odbiorą wielkości. To film kultowy, który regularnie gości na listach najlepszych produkcji science fiction wszech czasów. I jeśli nie na pozycji pierwszej, to wciąż na bardzo wysokich miejscach.

Pomimo upływu lat legenda "Matriksa" nie maleje. Widzowie wciąż o nim dyskutują i chętnie do niego wracają. W naszym kraju do dzisiaj mogli to robić na platformach VOD, gdzie film był dostępny za dodatkową opłatą (choć w przeszłości zdarzało mu się też trafiać do oferty abonamentowej różnych serwisów streamingowych). Teraz - dokładnie 22 lipca - trafił na Netfliksa.

Więcej o filmach i serialach na Netfliksie poczytasz na Spider's Web: