Roczny syn Aarona Cartera "pozywa" lekarzy za śmierć ojca. Będzie odszkodowanie?
Aarona Cartera znaleziono martwego w swoim mieszkaniu w listopadzie 2022 roku. Jak się okazało młodszy brat Nicka Cartera przedawkował mieszankę sprężonego gazu oraz xanaxu. Spowodowało to nagłe zatrzymanie krążenia, doprowadzając do utonięcia w wannie. Teraz Melanie Martin, była narzeczona Aarona, postanowiła w imieniu ich wspólnego synka, złożyć pozew przeciwko lekarzom.
W listopadzie 2022 roku media obiegła tragiczna informacja o śmierci Aarona Cartera, który został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu. Mieszanka zakazanych substancji okazała się zabójcza dla młodszego brata Nicka Cartera z Backstreet Boys. Teraz Melanie Martin, była narzeczona Aarona, w imieniu rocznego synka postanowiła złożyć pozew przeciwko lekarzom.
Więcej o muzyce przeczytasz w Spider's Web:
Narzeczona Aarona Cartera za śmierć ukochanego obarcza lekarzy. Złożyła pozew
Melanie po śmierci ukochanego sugerowała, że mógł zostać zamordowany. Teraz za jego śmierć obarcza lekarzy. W imieniu wspólnego synka, Princetona Lyrica Cartera złożyła pozew przeciwko nie tylko lekarzom, ale i również aptekarzom. Amerykańskie media, w tym serwis TMZ donosi, jakoby z dokumentów sądowych wynikało, iż to właśnie medycy przyczynili się do śmierci Cartera poprzez wydawanie i przepisywanie leków, mających bardzo zły wpływ na fizyczne oraz psychiczne zdrowie muzyka.
Będzie odszkodowanie? Na razie jego wysokość nie została ujawniona.
W pozwie maluch, a w zasadzie jego mama domaga się odszkodowania. Jego wysokość na razie nie została ujawniona. Aaron Carter zmarł 5 listopada 2022 roku w swoim domu w Kalifornii. Ostatnie lata przyniosły mu sporo problemów. Mia kłopoty z prawem, ale też walczył z zaburzeniami psychicznymi oraz z uzależnieniem od używek.
