Genialny serwis z kinem niezależnym wreszcie odpalisz na telewizorze z Android TV

Mojeekino.pl wystartowało 5 lat temu. Jego podstawowym celem było wsparcie polskiego i niezależnego kina w czasie, kiedy mało kto myślał o chodzeniu na filmy z oczywistego powodu, jakim była szalejąca wówczas pandemia koronawirusa. Za dostęp do każdego obecnego na serwisie filmu płaci się oddzielnie - koszt takiej usługi w postaci wypożyczenia na 48 godzin to ok. 10-15 zł. Co ciekawe, w ramach korzystania z Mojeekino.pl istnieje również możliwość wsparcia kin studyjnych z całej Polski: tak samo z dużych miast jak Białystok, Gdańsk, Kraków czy Warszawa, ale równocześnie z takich miejsc jak Wejherowo, Skierniewice, Pabianice, Kluczbork, Knurów, Dąbrowa Górnicza czy Bochnia.

Jak podają Wirtualne Media, Mojeekino.pl w ramach odświeżenia serwisu skorzystało z InsysGO, co umożliwiło poszerzenie możliwości oferowania swoich treści. Teraz, oprócz strony internetowej, serwis jest dostępny w aplikacji na systemie Android TV, a także na telewizorach ze Smart TV. Twórcy podkreślają, że nowa wersja równa się ulepszeniom technicznym, poprawi wydajność i jest naturalnym krokiem w stronę unowocześnienia i sprostania oczekiwaniom widzów. Nowy wygląd serwisu stanowi ścisłe nawiązanie do identyfikacji wizualnej Stowarzyszenia Kin Studyjnych, do którego należą kina "dostępne" na tej platformie VOD.

W ofercie znajdziemy takie filmy jak m.in. "Minghun" z Marcinem Dorocińskim, nominowaną do Oscara "Dziewczynę z igłą" Magnusa von Horna, przeżywające swoje drugie życie "Konklawe" z Ralphem Fiennesem w roli głównej, czy dzieła takich twórców jak Paolo Sorrentino, Pablo Larrain, Joachim Trier, Gaspar Noe, Xavier Dolan czy Pedro Almodovar. W serwisie jest też specjalna sekcja "Krótka historia polskiego kina", gdzie można zobaczyć takie klasyki jak "Rejs", "Konopielka" czy "O-bi, o-ba: Koniec cywilizacji"

Więcej informacji ze świata kina przeczytacie na Spider's Web: