Netflix dodaje ponad 20 nowości do bazy. Jest m. in. kultowy sitcom

Piątkowa lista nowości Netfliksa obfituje w głośne tytuły sprzed lat. Do serwisu wpada kultowy "Mad Max", uwielbiana "Legalna Blondynka" i "Kroniki Seinfelda", które w Stanach spokojnie można nazwać kulturowym fenomenem. Jest coś nawet dla filmowych masochistów - w bibliotece ląduje Król Skorpion 3: Odkupienie. Jeśli zastanawiacie się, co warto obejrzeć na Netfliksie, podpowiadam - nie to,

Jeśli nigdy nie widzieliście pierwszego Mad Maxa, możecie być trochę zaskoczeni. Nie ma tu charakterystycznej dla serii stylistyki postapo, choć są już szybkie samochody i więcej niż nutka szaleństwa. Warto sprawdzić, jak właściwie zaczęła się kultowa seria i jak daleko jesteśmy już od jej pierwowzoru, szczególnie że kolejna część serii - Furiosa z Anyą Taylor-Joy już powstaje.

Bez tego sitcomu nie byłoby "Przyjaciół", "Biura" czy "Teorii wielkiego podrywu". Kultowe w Stanach Zjednoczonych "Kroniki Seinfelda" biorą na tapet przeciętne życie głównego bohatera i jego trójki oryginalnych przyjaciół. Serial bezwzględnie rozprawia się z problemami dnia codziennego, a pikanterii odcinkom dodaje fakt, że dużą część z nich była inspirowana życiem scenarzystów.

W filmie śledzimy ponad 35 lat z życia Larry'ego Flynta wydawcy jednej z najsłynniejszych pornograficznych czasopism - "Hustlera". To nie tylko biografia jednego człowieka, ale przede wszystkim kronika przemian, które dokonywały się w Ameryce na przestrzeni ponad ćwierć dekady. Za reżyserię filmu wziął się Milos Forman, w rolach głównych wystąpili zaś Woody Harrelson i Edward Norton.