Polski serial przebił nowe Yellowstone. Po latach trafił na szczyt Netfliksa

Netflix wie, że widzowie z całego świata kochają "Yellowstone". Dlatego postanowił zrobić coś w podobnych klimatach. Już po samych trailerach "Ransom Canyon" widzowie nie mogli opędzić się od skojarzeń z uniwersum rodziny Duttonów. Nic więc dziwnego, że po swojej premierze 17 kwietnia produkcja wzbudziła całkiem spore zainteresowanie. Po pierwszym tygodniu wyświetlania wdrapała się na drugie miejsce globalnej topki najpopularniejszych seriali anglojęzycznych.

W naszym kraju "Ransom Canyon" też całkiem nieźle sobie radził, bo nawet przez jakiś czas gościł na pierwszym miejscu zestawienia najpopularniejszych seriali dostępnych w Polsce. Obecnie jednak netfliksowe "Yellowstone" spadło na czwartą pozycję listy. Wyprzedziła go nowa odsłona "Ty", "Szklana kopuła" i... serial TVP.

Żeby funkcjonować na terenie Unii Europejskiej, spory procent biblioteki Netfliksa musi składać się z produkcji lokalnych. Dlatego platforma wykupuje licencje na produkcje od rodzimych nadawców i dystrybutorów. Dzięki temu jakiś czas temu w serwisie pojawiły się produkcje TV Puls, które dołączyły do już sporego grona tytułów TVP.

Jednym z seriali publicznego nadawcy, który swego czasu zawrócił polskim użytkownikom Netfliksa w głowach, był "Archiwista" z 2020 roku. Jeszcze do niedawna w serwisie można było obejrzeć tylko jego pierwsze odcinki, a przecież produkcja po trzech latach od swojej oryginalnej premiery doczekała się 2. sezonu (sukces u streamingowego giganta pewnie przyczynił się do jego powstania). Dopiero przed chwilą pojawił się on na platformie.

2. sezon "Archiwisty" od dawna można oglądać na TVP VOD. Użytkownicy Netfliksa ewidentnie postanowili poczekać, aż pojawi się u streamingowego giganta. Nie da się inaczej wyjaśnić faktu, że produkcja publicznego nadawcy zaraz po premierze nowych odcinków wdrapała się na trzecie miejsce listy najpopularniejszych seriali dostępnych w naszym kraju.

Więcej o nowościach Netfliksa poczytasz na Spider's Web: