„Proceder” z pierwszym zwiastunem. Film pokaże historię tragicznie zmarłego rapera Chady

Filmowe biografie muzyków to w ostatnich latach coraz popularniejszy gatunek. Najwięcej tego typu dzieł tworzy oczywiście Hollywood (ostatnie przykłady to „Bohemian Rhapsody” i „Rocketman”), ale i w Polsce znalazł się godny reprezentant w postaci „Jesteś Bogiem” o losach Paktofoniki. To właśnie do tego dzieła równać będzie musiał nowy film Michała Węgrzyna poświęcony życiu rapera Tomasza Chady.

„Proceder” to nie tylko tytuł nowego filmu, ale też nazwa debiutanckiej płyty Chady (znanego też jako C.H.A.D.A. i Syn Bogdana), która ukazała się w 2009 roku. Wcześniej warszawski artysta był znany głównie za sprawą współpracy z takimi twórcami jak Molesta, DJ 600V i Pih. W trakcie swojej burzliwej kariery Chada wydał sześć solowych albumów, a poza tym pojawiał się też na płytach innych raperów. W międzyczasie odbywał kilka wyroków za napaść, pobicie, kradzież, zniszczenie mienia i inne przestępstwa.

Trwający niecałą minutę materiał reklamowany jest zdaniem „Żyj aż do bólu”. Przedstawiciel warszawskiej sceny rapu ulicznego często podkreślał w swoich tekstach wychowanie się na blokowiskach i trudne doświadczenia z prawem. Ostatecznie historia Chady skończyła się tragicznie. Zmarł w marcu 2018 roku w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku, gdzie trafił z oddziału ortopedycznego w Mysłowicach po tym, jak wyskoczył z okna 3. piętra. Okoliczności jego śmierci nigdy nie zostały do końca wyjaśnione.

W filmie Michała Węgrzyna zagrali Piotr Witkowski, Antoni Pawlicki, Agnieszka Więdłocha, Małgorzata Kożuchowska, Jan Frycz, Sonia Bohosiewicz, Gabriela Muskała, Ewa Ziętek, Piotr Głowacki i Anna Matysiak. Na ekranie zobaczymy także znanych reprezentantów polskiego środowiska hip-hopowego, w tym Kalego, Vienia, Z.B.U.K.U. oraz Bajorsona. „Proceder” powalczy o Złote Lwy na najbliższym festiwalu filmowym w Gdyni.