Ridley Scott wraca z mocnym filmem. Zwiastun „The Last Duel” zapowiada wielki hit

Ridley Scott wywołał ostatnio sporo emocji swoim nowym serialem science fiction „Wychowane przez wilki”, który zdaniem wielu widzów i krytyków był sporym powrotem do formy po zawstydzająco słabych prequelach „Obcego”. Również dlatego fani produkcji HBO Max z entuzjazmem przyjęli do wiadomości, że uniwersa obu wspomnianych tytułów nie są ze sobą połączone. Amerykański reżyser nie ma zresztą najmniejszej ochoty na odpoczynek, bo w przerwie od prac nad 2. sezonem „Wychowanych przez wilki” zabrał się za kilka różnych projektów filmowych. Wśród nich znajdziemy film o rodzinie Guccich i biografię Napoleona Bonaparte z Joaquinem Phoenixem w roli głównej.

Wcześniej do kin trafi natomiast inna historyczna produkcja rozgrywająca się na terenie Francji. Chodzi o film „The Last Duel” poświęcony ostatniemu pojedynkowi na śmierć i życie, na który zgodę wyraził król. Głównymi bohaterami dramatu będą Jean de Carrogues, jego żona Marguerite i wieloletni przyjaciel Jacques Le Gris. W styczniu 1386 roku w trakcie nieobecności de Carroguesa Le Gris miał rzekomo zgwałcić żonę towarzysza, o co kobieta publicznie oskarżyła go kilka dni później. Na miejscu zdarzenia nie było jednak żadnych świadków, więc podejrzany został uniewinniony. Jean de Carrogues podniósł więc sprawę przed samym królem Karolem VI i zażądał pojedynku na śmierć i życie. Jego zwycięzca udowodniłby przed Bogiem i ludźmi, że prawda była po jego stronie.

Oskarżenie wysunięte przez Marguerite de Carrogues do dzisiaj budzi zresztą olbrzymie emocje wśród francuskich historyków, a po jeden ze stron sporu stawały w przeszłości takie sławy jak Wolter czy Denis Diderot. W obsadzie produkcji znalazły się takie hollywoodzkie sławy jak Adam Driver, Matt Damon, Jodie Comer, Ben Affleck, Harriet Walter i Michael McElhatton. Za scenariusz filmu odpowiadają zaś Nicole Holofcener wraz z Damonem i Affleckiem. Cała trójka we wspólnym oświadczeniu podkreśliła, że „The Last Duel” opowiada o heroicznej kobiecie i prawdzie kryjącej się w sprzecznych zeznaniach.

Opublikowany właśnie zwiastun wyraźnie sugeruje, że to Marguerite będzie główną bohaterką produkcji i to po jej stronie opowiedzą się twórcy produkcji. Jednocześnie widać tu fragmenty epickości, które Ridley Scott tak przecież uwielbia dołączać do swoich produkcji historycznych. Czy czeka nas hit na miarę „Gladiatora”? Trudno to na razie przewidzieć, ale aktualność opowiadanej historii w połączeniu z gwiazdorską obsadą i brutalną, naturalistyczną otoczką wyraźnie to sugeruje.