Robin Williams, Brad Pitt i Christina Applegate i inne świetne występy gościnne w serialu „Przyjaciele”

Podczas dziesięcioletniej historii serialu, przez ekran przewinęło się bardzo wiele gwiazd dużego i małego ekranu, prawdziwych partnerów i partnerki członków obsady, a nawet członkini brytyjskiej rodziny królewskiej. W Internecie znajdziecie wiele zestawień najciekawszych występów gościnnych serialu, których w 236 odcinkach było przecież bez liku.

Brad Pitt pojawił się w 9. odcinku 8. sezonu „Przyjaciół“, „Ten z Plotką“, jako dawny przyjaciel Rossa z liceum i współzałożyciel „Klubu Nienawidzę Rachel Green“. Występ aktora pełen był więc wrogich spojrzeń i ciętych uwag względem bohaterki. Humorystyczność tego występu wynikała w dużej mierze z faktu, że widzowie wiedzieli, że Pitt jest prywatnie mężem Aniston. Para uchodziła wtedy wręcz za „Amerykańską parę nr 1“. W 2001 roku, na wiele lat przed pojawieniem się w ich życiu Angeliny Jolie, rzeczywiście tak było. Występ Pitta tak bardzo spodobał się widzom i krytykom, że aktor został nominowany nawet do nagrody Emmy za Najlepszy Występ Gościnny.

Reese Whitherspoon pojawiła się w dwóch odcinkach serialu (6x13,14, „Ten z siostrą Rachel”, „Ten, w którym Chandler nie potrafi płakać”), jako siostra Rachel, która przyjechała do Nowego Jorku z wizytą. Jej charakter przypominał Rachel z pierwszych sezonów, rozpieszczoną „córeczkę tatusia”, która chce aby wszystko było tak, jak ona mówi. Dzięki jej pojawieniu się możemy zobaczyć jak bardzo Rachel zmieniła się na przestrzeni kilku lat, jak bardzo wydoroślała i uniezależniła. Występ Whithesrpoon pełen jest też przesadnych gestów, które niezmiernie bawią do dziś.

Pojawienie się Applegate na ekranie w 9. sezonie serialu (odcinek 8, „Ten z drugą siostrą Rachel”) można nazwać niemal przypadkiem. Pierwotnie w serialu miała ponownie pojawić się Reese Whitherspoon, jednak z powodu napiętego grafiku aktorki nie udało się zaprosić jej na plan. Postanowiono zatem do scenariusza wprowadzić drugą siostrę Rachel, Amy i do roli zaangażować właśnie Christinę Applegate. Aktorka świetnie odnalazła się z serialową rodziną, prawie zaimprowizowała pamiętną linijkę  „dlaczego ona wydaje ten dźwięk?”, gdy Phoebe kilkakrotnie próbuje jej się przedstawić, a jej występ zyskał tak dużą przychylność widowni, że pojawiła się w serialu raz jeszcze w następnym sezonie, a występ uhonorowano nawet nagrodą Emmy dla Najlepszego Występu Gościnnego.

W momencie pojawienia się na planie „Przyjaciół”, obaj panowie kojarzyli się szerokiej publiczności z serialem „Ostry dyżur”, w którym grali jedne z głównych ról. Ich pojawienie się w serialu (w odcinku 01x17 „Ten z dwiema częściami: cz. 2”) można niemal nazwać swoistym crossoverem między tym niezwykle popularnymi serialami stacji NBC. Akcja obu produkcji rozgrywa się wprawdzie w innych miastach, a bohaterowie noszą inne nazwiska, ale cały ten występ był jednym wielkim mrugnięciem oka w stronę zorientowanych widzów i ciekawym sposobem na wzajemną promocję popularnych seriali tej samej stacji.

Pojawienie się dwóch słynnych aktorów komediowych w serialu zawdzięczamy szczęśliwemu zbiegowi okoliczności. Panowie znajdowali się w okolicy studia filmowego, w którym kręcono „Przyjaciół”, więc twórcy zaproponowali im pojawienie się na ekranie. Z tego powodu większość ich występu została zaimprowizowana, włącznie z reakcjami bohaterów. Traf chciał, że emisja odcinka pokryła się z premierą filmu duetu „Dzień ojca”, więc można zakładać, że panowie znaleźli się jednak nieprzypadkowo w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. Efektem jest jednak jedna z najśmieszniejszych scen otwierających serial.

Sean Penn pojawił się w dwóch odcinkach 8. sezonu jako neurotyczny, pogubiony i pełen sprzecznych emocji narzeczony Ursuli, siostry bliźniaczki Phoebe. Jego nerwowy sposób zachowania budził żywe emocje, a cała intryga związana z jego postacią i ciągłym myleniem obydwu sióstr prowadziła do niecodziennych sytuacji, które można było jedynie skwitować śmiechem.

Bruce Willis wcielił się w ojca Elizabeth, studentki z którą romansował Ross i który później zaczyna umawiać się z Rachel. Rola umożliwiła Willisowi, wziętemu aktorowi kina akcji, zabawić się ze swoją rolą mężczyzny macho i pokazać bardziej emocjonalną stronę swojej osobowości.

Winona Ryder na wiele lat przed tym, jak zaintrygowała publiczność rolą w hitowym serialu Netfliksa „Stranger Things”, pojawiła się w „Przyjaciołach” jako dawna znajoma Rachel, z którą wiązały ją szczególne relacje. Jej występ zapisał się w historii serialu, jako jeden z niewielu momentów, gdy osoby nieheteronormatywne pojawiały się na ekranie, a mimo że cała sytuacja z jej udziałem, sprowadzona jest do wielkiego żartu, sposób zachowania jej bohaterki oraz wzajemna chemia z Aniston sprawiły, że występ ten ogląda się z uśmiechem na ustach.

Julia Roberts pojawiła się w serialu, jako szkolna znajoma Chandlera, która (prawie) wdaje się z bohaterem w romans. Warto zwrócić uwagę, że jej występ w serialu jeszcze mocniej podsycił plotki na temat ewentualnej romantycznej relacji dwójki aktorów. Autorka książki „Przyjaciele. Ten o najlepszym serialu na świecie”, Kelsey Miller, zwraca w niej uwagę, że twórcy celowo grali w ten sposób z widownią, niejako zacierając granice między fikcją a rzeczywistością.

Na długo zanim został „Doktorem Housem”, Hugh Laurie zachwycił publiczność jako denerwujący współpasażer Rachel podczas jej lotu do Londynu (odcinek 4x23/23 „Ten ze ślubem Rossa”). Laurie w wyśmienity sposób drażnił się z bohaterką, ale warto zwrócić uwagę, że mężczyzna zadawał w zasadzie bardzo właściwe pytania, których kobieta nie chciała jednak usłyszeć.

Serial „Przyjaciele” dostępny jest na platformie streamingowej Netflix.