Jeden z najlepszych thrillerów ostatnich lat obejrzysz teraz na Prime Video

"Sicario" nie jest na pewno filmem łatwym. Opowiada on historię młodej agentki FBI, biorącej udział w supertajnej akcji CIA. Misja ma na celu pojmanie bossa meksykańskiego kartelu narkotykowego, nieraz ocierając się o granice prawa i moralności. Kate Macer coraz głębiej schodzi więc do przestępczego piekła, po którym przewodnikiem okazuje się tajemniczy współpracownik agencji wywiadowczej.

Za scenariusz "Sicario" odpowiada Taylor Sheridan (tak, ten Taylor Sheridan - twórca "Yellowstone"), który daje Denisowi Villeneuve'owi mnóstwo powodów, aby zmienić całą opowieść w widowiskowe kino akcji. Reżyser opiera się jednak tej pokusie. Stawia na duszny klimat, prowadząc narrację niczym w horrorze. Dostajemy dzięki temu gęsty, chłodny, nieprzyjemny, a jednak hipnotyzujący thriller.

Podejście Denisa Villeneuve'a bardzo przypadło do gustu krytykom. Film cieszy się bowiem 92 proc. pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes. Produkcja porwała ich autorów przede wszystkim precyzyjną reżyserią, mistrzowskimi zdjęciami Rogera Deakinsa, pulsującą muzyką Johanna Johannssona i grą aktorską Emily Blunt i Benicio del Toro. Innymi słowy: nie ma się czego przyczepić.

Nic więc dziwnego, że "Sicario" z miejsca doczekało się statusu współczesnej klasyki gatunku. Co chwilę więc można się na produkcję natknąć na kolejnych listach najlepszych thrillerów XXI wieku. Co prawda już wcześniej Denis Villeneuve stanął za kamerą chwalonego "Labiryntu" z Hugh Jackmanem Jake'iem Gyllenhaalem, ale to dopiero ten film sprawił, że jego nazwisko stało się jednym z najgorętszych w Hollywood. Gdyby nie ten dreszczowiec, który pokazał, jak dobrze reżyser radzi sobie w większych produkcjach z gwiazdorskimi nazwiskami, nie dostalibyśmy pewnie "Arrival", "Blade Runner 2049" czy w końcu "Diuny".

Czy po 10 latach "Sicario" robi tak samo duże wrażenie jak w czasie premiery? Film od dawna dostępny jest na funkcjonujących w naszym kraju platformach VOD. W paru serwisach streamingowych da się go też obejrzeć bez dodatkowych opłat. Dzisiaj, 27 lipca trafił jeszcze do abonamentowej oferty Prime Video.

Jeśli użytkownicy Amazona zdecydują się włączyć "Sicario" niech szykują się na podwójny seans. Wraz z filmem do oferty platformy wpadł też jego sequel. Za kamerą Denisa Villeneuve'a zastąpił Stefano Sollima. Zamiast skupiać się na dusznej atmosferze, postawił on na sensacyjne atrakcje. Wyszło mu całkiem udane i widowiskowe kino, aczkolwiek na pewno nie jest już tak oryginalne i wciągające.

Więcej o filmach na Prime Video poczytasz na Spider's Web: