SkyShowtime wpadnie do Polski z przytupem. Nowa platforma ma być tańsza od konkurencji
Trwa kampania promująca start serwisu SkyShowtime w Polsce, którego możemy spodziewać się już w lutym. Poza interesującą ofertą filmów i seriali platforma zaproponuje potencjalnym subskrybentom coś, co z pewnością przykuje ich uwagę: atrakcyjną cenę.
SkyShowtime to platforma od Paramount Global i Comcast Corporation. W jej skład będą wchodziły treści od Sky, NBC Universal, Universal Pictures, Paramount Pictures, Paramount+, Nickelodeon, Showtime i Peacock. Serwis ma wystartować w Polsce już w lutym - jest to cześć większej ekspansji w Europie, bo w podobnym czasie serwis trafi również do ponad 20 innych europejskich krajów.
Na platformie możemy spodziewać się wielu kultowych filmów, jak choćby trylogia "Ojca Chrzestnego", filmy z Indianą Jonesem czy cykl "Jurassic Park". Przede wszystkim jednak SkyShowtime będzie domem dla najnowszych i specjalnie wyselekcjonowanych produkcji Universal Pictures oraz Paramount Pictures. Łapcie kilka tytułów filmów (pamiętając, że to wierzchołek góry lodowej): "Top Gun: Maverick", "Jurassic World Dominion", "Minionki: Wejście Gru", "Wiking", "Sing 2", "Sonic the Hedgehog 2", "Zaginione miasto", "Downton Abbey: A New Era", "Nie!", "Belfast", "Ambulans" i "The Bad Guys". Propozycje serialowe zapowiadają się równie interesująco: "Halo", "Yellowstone", "The Offer", "Star Trek: Strange New Worlds", "Yellowjackets" czy "Dexter: New Blood".
Co więcej, niedawno SkyShowtime ogłosił nabycie wyłącznych praw do 21 lokalnych seriali Warner Bros. Discovery, wśród których znajdują się produkcje lokalne platformy HBO Max. Wśród nich jest niepokazana jeszcze polska "Warszawianka" na podstawie scenariusza Jakuba Żulczyka.
Teraz w sieci pojawił się pierwszy przeciek dotyczący ceny. Nie są to informacje oficjalne i potwierdzone przez przedstawicieli serwisu, ale myślę, że są bardzo, bardzo prawdopodobne.
SkyShowtime: nowy serwis streamingowy tańszy niż Netflix czy HBO Max
Powyższe rewelacje pochodzą od redaktora naczelnego serwisu "Filmożercy". I choć PR platformy ani ich nie potwierdza, ani im nie zaprzecza, brzmią bardzo wiarygodnie. To kusząca, przebijająca konkurencję cena, która ma szansę zwrócić uwagę widzów i zachęcić do sprawdzenia nowiutkiej biblioteki. Dla porównania: w Finlandii serwis kosztuje 6,99 euro, natomiast w Portugalii 4,99 euro, a więc blisko 24 zł.
Tymczasem trwa akcja promująca serwis w naszym kraju. W social mediach SkyShowtime pojawiają się krótkie cytaty z filmów, a platforma prosi internautów o zgadnięcie, o które produkcje chodzi. Jeśli wcześniej zarejestrujecie się na skyshowtime.com/pl, otrzymacie dostęp do zakulisowych wiadomości i aktualizacji.
