NERDCORNER: „War of the Bounty Hunters” to pomost pomiędzy V i VI epizodem „Star Wars”
„Star Wars: War of the Bounty Hunters” to najambitniejszy crossover w historii komiksów z uniwersum „Gwiezdnych wojen”. Marvel historię polowania na Hana Solo w karbonicie rozpisał na pół roku i aż 34 (!) zeszyty.
NERDCORNER to nowy cykl na Rozrywka.blog, w którym komentujemy bieżące wydarzenia z odległej galaktyki… i nie tylko.
Po ogłoszeniu przejęcia uniwersum „Star Wars” przez korporację Disney było tylko kwestią czasu, aż Marvel zastąpi Dark Horse’a i zacznie (znowu) wydawać komiksy o przygodach Luke’a, Lei, Hana i spółki. Stało się to w 2015 r., a nieco niespodziewanie jakiś czas później zaczęło mu pomagać w tym wydawnictwo IDW, które skupiło się na komiksach dla nieco młodszego odbiorcy.
Nowe pokolenie scenarzystów snuje teraz zupełnie nowe opowieści w ramach nowego kanonu „Gwiezdnych wojen”. W ciągu ostatnich sześciu lat spod pióra małej armii rysowników wyszło ponad pół setki różnych serii w ramach odległej galaktyki, na które składają się setki zeszytów w ramach kilka ongoingów uzupełnianych przez liczne komiksy limitowane i one-shoty.
Najważniejsze serie łączą się teraz w ramach crossovera zatytułowanego „Star Wars: War of the Bounty Hunters” rozpisanego na 34 zeszyty.
Główna akcja eventu będzie się rozgrywała na łamach miniserii „War of the Bounty Hunters”, której pierwszy numer trafił do sklepów wczoraj, czyli 2 czerwca 2021 r. Poprzedzało go aż pięć innych komiksów, w tym one-shot „War of the Bounty Hunters Alpha” — w tym zeszycie Boba Fett dotarł na Nar Shaddaa, czyli słynny księżyc Huttów, by naprawić karbonit, w którym uwięziony został Han Solo.
źródło: comixology.eu
Na miejscu się okazało, że najsłynniejszy łowca nagród pomiędzy został zmuszony do udziału do walki na gladiatorskiej arenie. Złożyło się też tak, że jego tropem ruszyli bohaterowie czterech innych serii, w tym Lukę i Chewbacca z serii „Star Wars”, Valance i Dengar z cyklu „Star Wars: Bounty Hunters” oraz tytułowi bohaterowie komiksów „Darth Vader” i „Doctor Aphra”.
Prawdziwe polowanie na Hana Solo dopiero się zaczęło i potrwa aż do października.
Oprócz dotychczas wydanych sześciu komiksów ukażą się jeszcze 24 składające się na główną serię oraz cztery ongoingi, a także cztery one-shoty poświęcone postaciom z gwiezdnowojennego półświatka: „Jabba the Hutt”, „4-Lom & Zuckuss”, „Boushh” i „IG-88”. Ten ostatni został jest przy tym wymieniany na samym końcu opublikowanej przez wydawnictwo Marvel checklisty dla tego eventu.
To, jak dokładnie będzie przebiegało polowanie na Hana Solo, pozostaje jak na razie tajemnicą; wiemy jedynie, jak się skończy, gdyż akcja całego crossovera, tak samo jak wszystkich składających się na niego na obecnym etapie serii, jest osadzona pomiędzy filmami „Imperium kontratakuje” i „Powrót Jedi”. Pamiętajmy tylko, że opowiadane w epizodach historie, dzieli fabularnie rok…
źródło: starwars.com
„Wojna łowców nagród” traktuje o wydarzeniach, które poprzedzały brawurowy szturm na pałac Jabby.
Czy ta seria okaże się potrzebna, czy też wręcz przeciwnie, dowiemy się już niedługo. Istnieją przy tym oczywiście obawy, że Marvel odmrozi (o zgrozo!) na chwilę Hana Solo, ale chcę wierzyć, że w wydawnictwie pracują jednak ludzie, co robią, i do aż takiego świętokradztwa się nie posuną, a jeśli już to znajdą na to przynajmniej jakieś racjonalne wytłumaczenie…
Event zapowiada się jednak ciekawie — aczkolwiek myślę, że nie zastąpi on powieści, komiksu i gry wideo „Cienie Imperium” z lat 90. ubiegłego wieku, które były pierwszym pomostem między V i VI epizodem „Gwiezdnych wojen” w ramach kanonu nazywanego dziś Legendami. O tym ambitnym projekcie porozmawiamy sobie jednak już przy kolejnej okazji!
W jakiej kolejności czytać „Star Wars: War of the Bounty Hunters”?
Event rozpisano na pół roku, czyli od maja do października, co oznacza, że w jednym tygodniu może do sklepów trafić więcej niż jeden komiks w ramach tego crossovera. Na szczęście Marvel przygotował rozpiskę, w jakiej kolejności należy czytać poszczególne zeszyty. Dzięki niej możecie nadrobić dotychczasowe preludium oraz śledzić właściwą serię:
A gdzie kupić te komiksy w języku angielskim od razu na premierę? W naszym kraju działa kilku importerów papierowych edycji, a alternatywą są kopie cyfrowe z portalu Comixology. Inna opcja to uzbrojenie się w cierpliwość — prawa do serii „Star Wars” od Marvela w Polsce ma Egmont, który wydaje polskie tłumaczenia komiksów, zwykle z niewielkim poślizgiem.
PS Jeśli interesuje Was lista wszystkich komiksów wydanych w ramach nowego kanonu „Star Wars”, to polecam udać się na stronę starwarscanontimeline.com/comic!
NERDCORNER to nowy cykl na Rozrywka.blog, w którym komentujemy bieżące wydarzenia z odległej galaktyki… i nie tylko.
