Nowy Superman jest bi. Z okazji dnia Coming outu superbohater wychodzi z szafy

Tom Taylor jest dobrze znanym polskim fanom komiksu. Ma na koncie scenariusze do serii "X-Men Red", która z kolei miała mocny biało-czerwony akcent. W piątym numerze akcja przeniosła się do Warszawy, gdzie prezydent podpisał ustawę zakładającą internowanie mutantów. Został zmanipulowany przez Cassandrę - przeciwniczkę tytułowych superbohaterów. Głowa państwa nie przypominała Andrzeja Dudy, ale wątek gnębienia mniejszości był nam bardzo znajomy.

Tym razem Taylor postanowił wykreować supernowoczesnego Supermana zmagającymi się ze współczesnymi problemami. Jonathan Kent walczył z pożarami spowodowanymi zmianami klimatycznymi, udaremnił szkolną strzelaninę oraz protestował przeciwko deportacji uchodźców w Metropolis. Sam zresztą jest synem kosmicznego imigranta – jego tata Kal-El aka Clark Kent urodził się na planecie Krypton.

W trzecim numerze serii "Superman: Son of Kal-El" widzieliśmy scenę, w której Jon przedstawia rodzicom swojego różowowłosego kumpla, reportera Jaya Nakamurę. Okazuje się, że łączy ich coś więcej niż przyjaźń (a ojca i syna łączy ponadto słabość do dziennikarzy).

W piątym zeszycie, który ukaże się 9 listopada, będziemy mogli zobaczyć ich pocałunek. Odkryjemy też specjalne zdolności Jaya, dzięki którym nie będzie potrzebować pomocy Supermana - scenarzysta chciał, by obaj byli równi w związku i wzajemnie się wspierali.

Superman junior nie będzie rzecz jasna pierwszym superbohaterem LGBT. W samym uniwersum DC mamy pełną plejadę tęczowych postaci: m.in. Harley Quinn, Batwoman czy Constantina. W stajni konkurencyjnego Marvela również zawiał wiatr przemian – nowy Kapitan Ameryka jest gejem.

* zdjęcie główne: John Timms / DC Comics