Dzięki Netfliksowi Polacy wreszcie mogą zobaczyć ten genialny serial. I powinni to zrobić
Jest sobie pewien świetny, ceniony na całym świecie serial, którego polscy widzowie od dłuższego czasu nie mieli możliwości dorwać w żadnym z dostępnych w naszym kraju serwisów streamingowych. Na szczęście do akcji wkroczył Netflix, którego subskrybenci mogą już obejrzeć wszystkich sześć sezonów tego tytułu – jednej z najlepszych produkcji w historii Starz. Przed państwem „Power”.
Czerwiec co prawda minął i jest coraz większym wspomnieniem, ale warto się do niego cofnąć jeszcze na chwilę – choćby po to, żeby omówić kilka najciekawszych płyt, które ukazały się w tym właśnie miesiącu. Biorę je dla Was pod lupę poniżej. Zapraszam.
Serial o gangsterach jeszcze nigdy był tak nudny, dzięki 50 Centowi. "Power" – recenzja sPlay
Pranie brudnych pieniędzy, lachony, hajs, blichtr, gangsterka, czyli to tygryski lubią najbardziej? HBO ze swoją „Rodziną Soprano” pokazało, że tak. Lubimy antybohaterów, gangsterów, ciemne interesy, walający się wszędzie szmal, przemoc i wulgaryzmy. Jak więc możliwe, że „Power” (serial o wyżej wymienionych rzeczach) może być tak nudny? Pytać należy 50 Centowi, on zna odpowiedź na to pytanie.
Ze sceny na srebrny ekran - aktorskie zmagania muzyków
Tak to już w „showbizie”, że aktorstwo kusi… wszystkich. Bez względu na osiągnięty status, popularność, jakimś dziwnym cudem każdy muzyk chce zagrać w filmie/serialu, a najlepiej żeby zgarnąć za to jakąś nagrodę, bo półeczka z Grammy już nie cieszy oko tak jak kiedyś. Niektórym udaje się to lepiej, niektórym gorzej – Guy Ritchie mógłbym wam na ten temat parę słów powiedzieć. O tych lepszych i gorszych przypadkach przemian muzyków w aktorów postaram się opowiedzieć.
Power – serial od 50 Centa doczekał się pierwszego zwiastunu
Nie wiem co panom w kołnierzykach ze stacji Starz strzeliło do głowy, ale ci postanowili posadzić Curtisa „50 Centa” Jacksona w wielkim fotelu i powiedzieli mu „panie, zrobisz pan serial, ok?”. Słowo się rzekło, 50 Cent zakasał rękawy, mikrofon odłożył na półeczkę i poszedł na plan zrobić sobie serial – Power.