Dzięki Netfliksowi Polacy wreszcie mogą zobaczyć ten genialny serial. I powinni to zrobić
Jest sobie pewien świetny, ceniony na całym świecie serial, którego polscy widzowie od dłuższego czasu nie mieli możliwości dorwać w żadnym z dostępnych w naszym kraju serwisów streamingowych. Na szczęście do akcji wkroczył Netflix, którego subskrybenci mogą już obejrzeć wszystkich sześć sezonów tego tytułu - jednej z najlepszych produkcji w historii Starz. Przed państwem „Power”.
„Power” to ciekawy przykład serialu, który zaczął się, no cóż, fatalnie. Okej, nie twierdzę, że był to jakiś paździerz, ale 1. sezon tej produkcji był tak nieciekawy, że zniechęcił dziennikarzy, a i publiczność nie piała z zachwytu. Później jednak stało się coś zaskakującego: fabuła stała się bardziej nieprzewidywalna, podkręcono tempo, rozbudowano charaktery postaci. Od 2. sezonu „Power” stało się naprawdę dobre.
Gwoli przypomnienia: mówimy o miksie thrillera z dramatem z 2014 r., który doczekał się sześciu odsłon. Stworzył go Courtney A. Kemp, produkując we współpracy z samym Curtisem „50 Centem” Jacksonem. Do lutego 2020 r. tytuł emitowała stacja Starz. Serial, który był jednym z filarów stacji, doczekał się szerokiego grona fanów i licznych spin-offów. Z czasem stał się jednym z najchętniej oglądanych seriali w ramach telewizji kablowej.
Głównym bohaterem tej historii jest James St. Patrick, ps. „Ghost”. To inteligentny, obyty, ale i bezwzględny handlarz narkotyków - szef najpotężniejszej organizacji przestępczej w Nowym Jorku. Ghost chciałby jednak w końcu opuścić kryminalny półświatek i zająć się wyłącznie legalnym interesem jako właściciel nocnego klubu - co, rzecz jasna, nie jest proste. Stara się jakoś pogodzić ze sobą dwa życia, unikając schwytania przez policję, próbując ogarnąć rozpadające się małżeństwo i skutecznie zarządzać nieustannie zmieniającymi się ekonomicznymi sojuszami. Przede wszystkim jednak stara się zapewnić bezpieczeństwo rodzinie, dla której działalność St. Patricka jest coraz większym zagrożeniem.
Power - opinia o serialu. Świetna produkcja podbija Netfliksa
„Power” to intensywna historia, która w sześciu sezonach ukazuje brutalny świat przestępczości zorganizowanej, łącząc go z opowieścią o ambicji, lojalności i moralnych kompromisach. Konflikt między dwiema stronami życia Ghosta - jasną i ciemną - napędza fabułę, która z czasem absorbuje coraz bardziej. Przede wszystkim dzięki wartkiemu tempu, przemyślanym intrygom, skomplikowanym relacjom między postaciami i naprawdę mocnym cliffhangerom, które charakteryzują produkcję. Czasem gubi się w przewidywalności i schematycznych wątkach, ale im dalej w las, tym mniej takich przypadków.
Pochylmy się nad relacjami - to właśnie one stanowią jeden z najjaśniejszych punktów „Power”. Dynamika między Ghostem i Tommym, pełna napięcia, lojalności mierzącej się ze zdradą, okazuje się jednym z fundamentów jakości produkcji. Również aktorsko: występ Omari Hardwicka, który z powodzeniem oddał zarówno chłodną kalkulację Ghosta, jak i jego wewnętrzne rozdarcie, nie pozwala widzom wątpić. Z kolei Joseph Sikora stworzył jedną z najbardziej wyrazistych postaci drugoplanowych w telewizji, jako impulsywny i lojalny Tommy.
Jednym z niekwestionowanych atutów „Power” jest też jego oprawa audiowizualna. Surowe, miejskie krajobrazy Nowego Jorku zostały uchwycone z wyczuciem autentyzmu, nadając serialowi realistyczny, szorstki klimat. Muzyka, w tym kultowy utwór otwierający Big Rich Town w wykonaniu 50 Centa i Joego, stała się integralną częścią tożsamości dzieła. W ogóle cała ta znakomita ścieżka dźwiękowa jest perfekcyjnie spójna z atmosferą produkcji, podkreślając ton i dramatyzm.
Czytaj więcej o nowościach w streamingu:
- Jeden z najlepszych seriali dekady dostanie 3. sezon. Prace już się rozpoczęły
- "Obcy: Romulus": gdzie obejrzeć? Kiedy premiera online? Film trafił już do streamingu
- „Rozdzielenie”, sezon 2. - recenzja hitu Apple TV+. Teraz to już na pewno rzucisz pracę w korpo
- "Wiedźmin: Syreny z głębin": jest zwiastun pierwszego spin-offu o Geralcie od Netfliksa
- Nie marnujcie czasu na nowy thriller akcji na Netfliksie. To potwarz dla tego gatunku
W mojej ocenie jakość troszkę spada pod koniec: fabuła nieco traci na spójności, oferując coraz mniej wiarygodne wolty fabularne. Ta opowieść jest tym lepsza, im bardziej zwięzła, ale choć rozwodnienie jej zaszkodziło, to wciąż ten rodzaj fabuły, który z zapartym tchem śledzi się do samego końca, pragnąc poznać jej finał.
Mimo tych potknięć, „Power” to produkcja pochłaniająca i ambitna, która w ostatecznym rozrachunku okazuje się jednym z najlepszych seriali realistycznie portretujących rządzące przestępczym półświatkiem zasady. Dorzućmy do tego przyjemne drobiazgi: świetny hip-hop, atrakcyjne widoki, pełną blichtru atmosferę nocnego, nowojorskiego życia... „Power” wciąga i ma świetny klimat. Warto nadrobić.
Power: obsada, informacje
- Tytuł serialu: Power
- Lata emisji: 2014-2019
- Liczba sezonów: 6
- Twórcy: Courtney A. Kemp
- Obsada: Omari Hardwick, Joseph Sikora
- Nasza ocena: 7/10
- Ocena IMDb: 8,1/10
- Omari Hardwick jako James "Ghost" St. Patrick
- Joseph Sikora jako Tommy Egan
- Naturi Naughton jako Tasha St. Patrick
- Lela Loren jako Angela Valdes
- 50 Cent (Curtis Jackson) jako Kanan Stark
- Michael Rainey Jr. jako Tariq St. Patrick
- Shane Johnson jako Cooper Saxe
- La La Anthony jako LaKeisha Grant
- Jerry Ferrara jako Joe Proctor
- Rotimi jako Andre "Dre" Coleman