Mielibyście ochotę na Matrix 4? Keanu Reeves również, ale ma warunki
Matrix to jedna z najbardziej niesamowitych trylogii kina akcji. Teraz, gdy Keanu Reeves przeżywa swoją drugą (trzecią?) młodość na planie, temat kolejnej części powraca jak bumerang. Wbrew pozorom, szanse na Matrix 4 naprawdę istnieją.
Choć przyzwyczailiśmy się już do tego, że spora część animacji kierowanych do młodego widza jest też tworzona z myślą o starszych pokolniach, to nadal jednak rzadkością są filmy animowane kierowane bezpośrednio do dorosłego widza. Takim przykładem jest animacja „Sausage Party”. Z okazji jej premiery sporządziłem zestawienie najlepszych animacji dla dorosłych jakie udało mi się zobaczyć.
„John Wick” wszedł na ekrany polskich kin ledwie dwa miesiące temu, a jego twórcy już zapowiadają kontynuację. I w zasadzie nie ma się czemu dziwić – nie dość, że film zarobił swoje, to jeszcze spotkał się z całkiem przyzwoitym przyjęciem ze strony widowni i krytyków.
„John Wick” to najlepszy film akcji klasy B tego roku. Keanu wraca do formy
To było kilka najgorszych lat dla Kanadyjczyka. Keanu Reeves trafiał do filmów przeciętnych, złych i bardzo złych. Aktor w końcu dostał odpowiednią rolę, zamieniając film „John Wick” w prawdziwą wizualną ucztę. Tą będą syci wszyscy miłośnicy kina akcji, hollywoodzkiego pastiszu, a nawet azjatyckich, tanecznych scen walk.
Krótka piłka: Keanu Reeves morduje gangsterów w zwiastunie "John Wick"
Keanu skończył 50tkę, ale jak widać na zwiastunie jego najnowszego filmu „John Wick”, trzyma się naprawdę nieźle. Tym razem słynny aktor wciela się w rolę „emerytowanego” mordercy na zamówienie, któremu (nieświadomi tego, z kim mają do czynienia) gangsterzy następują na odcisk. John Wick – tytułowy bohater filmu – za śmierć swojego psa postanawia rozgromić całą mafię.
Keanu Reeves się nie starzeje. Mimo, że słynny aktor skończył dzisiaj 50 lat, to twarz Reevesa wydaje się temu zaprzeczać. Tego można mu z pewnością pozazdrościć, jednak gdy zaczniemy mówić o jego aktorskich osiągnięciach, to… nietrudno zauważyć, że pakt Keanu z diabłem nie dotyczył tej kwestii. Półeczka z nagrodami świeci pustkami, bo oprócz paru Złotych Popcornów, Keanu Reeves nie ma czym się pochwalić. Z drugiej strony, łatwo przypomnieć sobie jego wspaniałe role, których przez lata trochę się nazbierało. O złych filmach (a tych też trochę było) postaram się dzisiaj zapomnieć.