Abonament

Informacja o tym, że Netflix obniża ceny subskrypcji w ponad 100 krajach, zaskoczyła chyba każdego. W końcu streamingowy gigant walczy obecnie o wzrost przychodów w bardzo agresywny sposób – od dłuższego czasu mówi się o wzrostach opłat, nowych pakietach i walce z współdzieleniem kont. Dlaczego włodarze platformy zdecydowali się na zniżki akurat w tych regionach świata, a Polacy nie mogą liczyć na to samo?

Media huczą, że ruszają kontrole abonamentu RTV. Pracownicy Poczty Polskiej sprawdzają, czy posiadamy sprawne, ale niezarejestrowane i nieopłacane odbiorniki radiowe i telewizyjne. Jeśli tak, mogą nałożyć na nas spore kary. Tylko czy musimy ich wpuszczać do swojego domu?

111 tys. – tyle osób zrezygnowało w ubiegłym roku z uiszczania opłat abonamentowych. Mimo to przychody TVP wzrosły do ponad 3 mld zł.

Sejm odrzucił większość poprawek do projektu ustawy budżetowej na 2021 rok proponowanych przez senat. W związku z tym media publiczne drugi rok z rzędu otrzymają 1,95 mld zł z racji rekompensaty za niepłacony przez Polaków abonament RTV. Jakby tego było mało w górę idą stawki za używanie telewizora i radioodbiornika, a Poczta Polska będzie ściągać ponad mld zł, który jesteśmy winni jednostkom publicznej radiofonii i telewizji.

Abonament RTV od lat stanowi kość niezgody między władzą a społeczeństwem. Większość obywateli nie opłaca daniny wynikającej z posiadania odbiornika radiowego lub telewizji, a nakładanie kar nie przebiega wystarczająco sprawnie. Na koniec 2020 roku Polacy byli winni KRRiT ponad miliard złotych z tego tytułu.

Krajowa Rafa Radiofonii i Telewizji dokonała już podziału przewidywanych wpływów z opłat abonamentowych w 2021 roku. Według nich Telewizja Polska otrzyma ponad 330 mln zł.